początkowo zjawiły się tylko cztery osoby:
Justa
Maria B. vel Majka
Marta D-K
Marta G. z Terefere-lalki
Marta - szyła gigantyczną torbę podróżną bez podszewki,
co oburzyło Majkę
Justa - szyła koszulę z bardzo dziwnego materiału
Majka - poświęca się dla dobra ogółu i od dłuższego
czasu na spotkaniach nie szyje, ale ochoczo doradza i służy pomocną dłonią oraz
overlockiem
Oczywiście było miło oraz sympatycznie.
Dziewczyny i chłopaki! Dlaczego nie przyjeżdżacie na
spotkania „Śląskie szyje w realu”? Jesteśmy naprawdę bardzo urocze, prowadzimy
wiele ciekawych rozmów na tematy szyciowe i życiowe, a nowe osoby witamy uśmiechem, słodyczami i
ciepłą herbatą.
Na spotkaniach każdy robi i szyje co chce- nie ma
dyscypliny, przestałyśmy wymyślać „temat spotkania”(bo nigdy nie udało się go
zrealizować - zbyt dużo indywidualistek iśilnych charakterów), wolno zadawać pytania bez ponoszenia reki.
Naprawdę warto!
Nasze spotkania uzależniają- pod koniec- mimo zepsutego
auta- dotarła Edyta i - pomimo soboty pracującej- Liliana z Zapomnianej Pracowni.
Tak więc przybywajcie, nie bójcie się, następne spotkanie
już we wrześniu!
Jeśli mieszkacie w woj. śląskim i interesujecie się szyciem dołączcie na fb do grupy Śląskie szyje i czekajcie na informację o następnym spotkaniu.
relacja z I spotkania
Jeśli mieszkacie w woj. śląskim i interesujecie się szyciem dołączcie na fb do grupy Śląskie szyje i czekajcie na informację o następnym spotkaniu.
relacja z I spotkania
Znajdź słodką kicię :)
Śląska heksa no. 1
Czy to koszula, czy to fraczek?
Szkoda, że u mnie w mieście nie ma takiej grupy :(
OdpowiedzUsuńno oburzyłam się... bo niby Marta ładnie overlockiem wykończyła, ale jak to tak bez podszewki???? :-) Liliana super relacja... i faktycznie - czemu nie ma nowych chętnych? u nas jest bardzo bardzo miło :-)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam przyjechać na szyciowe spotkanie, ale miałam roczek Klarci . Czekam na info o wrześniowym spotkaniu.. Będę !!! :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, wlazłaś mi na ambicję :) ale tyle różnych spraw, że moja maszyna od kilku tygodni stoi schowana pod stołem. Czasu na ukochane hobby brak:( Kiedy następne spotkanie ?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mamy daty, ale jak się znajdzie to damy znać ;)
UsuńBardzo chcę wziąć udział w Spotkaniu. Mieszkam w Wodzisławiu Śl. i te Siemianowice to trochę daleko:(. Aktualnie jestem na chorobowym więc uziemiona jestem na amen od 3 tygodni i to jeszcze trochę potrwa.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie Wodzisław trochę daleko..ale pamiętam, że na poprzednim spotkaniu (nie ma z niego relacji) była dziewczyna z Wodzisławia ;) Następne spotkanie chyba będzie w Katowicach, no ale to też jest kawał drogi
UsuńKatowice lepsze niż Siemianowice. A jeśli jeszcze ktoś z Wodzisławia też by jechał - to byłoby super. Ja mam samochód, jeżdżę, tylko na taką drogę wolałabym mieć towarzystwo. TNa razie chorobowe - leczę prawą nogę i trochę zetrwa zanim się to pioruństwo zagoi.
OdpowiedzUsuń