Pants - let's do it right! #5 - stań se jak człowiek


Troszkę mi słabo, bo nagle pojawiło się marszczenie poniżej pośladków, którego ostatnio nie było.. Poprawki metodą tradycyjną nie przynoszą powalających efektów (podcinanie głębiej podkroju tyłu). Pewnie błędem yłob szycie na próbę spodni z t-shirtów, bo potem w wersji z elastyczną tkaniną (mocno elastyczną!) pojawiły się gigantyczne zmarszczki pod pośladkami. Przód też przestał wyglądać super...

Po przemyśleniu całej sprawy z przegięciem figury doszłam do wniosku,
że modelowanie dokładnie wg. instrukcji dla figury przegiętej do przodu nie od końca jest dobrym pomysłem. 

R. Kowalczyk zakłada, że figura przegięta do przodu ma odcinek tyłu dłuższy o 3 cm niż odcinek przodu. 
Po zmierzeniu się stwierdziłam tył dłuższy o zaledwie 1 cm, więc nie jest to typowe przegięcie do przodu...

Zaczynam myśleć o kupieniu giętkiego krzywika, myślę, że mógłby bardzo pomóc.
Rzućcie okiem na ten filmik i tą stronę ;) Filmiki bazują na tej książce:
Fitting and Pattern Alteration: A Multi-Method Approach to the Art of Style Selection, Fitting, and Alteration 
by Elizabeth Liechty, Judith Rasband and Della Pottberg-Steineckert

Tymczasem ja jeszcze raz zmodyfikowałam wykrój.
Czerwone line - te części zostały odcięte. Żółte linie - złożyłam wykrój, skracając linię podkroju i boku. 
Muszę jeszcze jakoś zebrać to co jest spięte z przodu. No i co z tą tkaniną pod pośladkami? 
Macie jakieś pomysły jak to rozwiązać? Moje już się skończyły...


Tymczasem rzuććie okiem na to jak zmienia się ułożenie spodni przy różnych postawach. 
Ja niestety raz stoję tak, a raz tak a na ogół to jakoś tak pośrodku :P



Być może ze zdjęcia pwyżej wynika tylko jeden wniosek:
Powinnam się nauczyć stać jak człowiek. 
Majka pozdrawiam.

Następnym razem (sobota) będzie o tym jak należy zszywać elementy wykroju spodni żeby było dobrze. To nie do końca takie oczywiste.

Pozostałe odcinki:


Komentarze

  1. namęczyłam się, popisałam elaborat i chrome mi się wyjeeee.....ł :D No więc w skrócie: trzeba założyć przynajmniej jedną stałą. Tzn - ustalić jak stoisz i tego się trzymać. Po drugie - jakie pośladki - deska czy J.Lo? Niestety nie da się uszyć spodni na prawidłową postawę, a potem stanąć jak sierota i liczyć, że nigdzie się nie zmarszczą. Z autopsji tak mi wychodzi - zawsze jak mierzę spodnie podczas szycia stoję jak trzeba, spodnie leżą dobrze, a potem ze zmęczenia staję jak sierota i zawsze coś gdzieś się pomemła i pomarszczy.... W kwestii pośladków: nie mam pojęcia jak sprawdzić czy się jest płaskim w pupie czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba gdzieś kiedyś u Lolajoo było coś o usuwaniu marszczenia pod pośladkami, jak dobrze pamiętam

    OdpowiedzUsuń
  3. Krzywik? Wystarczy zmierzyć się metrem krawieckim...

    Co do spodni - modelujesz spodnie narciarskie, z tego co pamiętam, więc coś, co powinno być uszyte z materiału elastycznego, najlepiej w obie strony. Usilnie próbujesz uszyć drugą skórę - a z normalnej tkaniny to się nie uda bez zmarszczek, bo skóra ludzka też się naciąga i to nie tylko w dwie strony. Jak na normalne, bazowe spodnie ten wykrój na stanowczo za mało luzu - dobre dopasowanie nie polega przecież na odwzorowaniu kształtu ciała, a na czymś, co anglojęzyczni nazywają "flattering" - czyli de facto poprawianiu sylwetki poprzez ukrycie tego, co chcemy ukryć i wydobycie tego, co chcemy wydobyć. "Przedopasowanie" jest bezlitosne...

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metrem krawieckim to mogę zmierzyć długość, dzięki krzywikowi odwzoruję niemniej istotny kształt.
      A kto powiedział, że są uszyte z "normalnej" tkaniny? Są uszyte z tkaniny bardzo elastycznej wszerz i elastycznej wzdłuż. Też pamiętam, że szyje spodnie narciarskie.
      Mam w domu 2 pary kupnych spodni, które leżą jak druga skóra, a są wykonane z tkaniny o wiele mniej elastycznej niż spodnie powyżej.
      Jakoś nieszczególnie miałam zamiar cokolwiek ukrywać. Potrzebuję wykrój na dopasowane spodnie typu jegginsy.

      Usuń
  4. Poprostu posiadasz przodo pochylenie miednicy ;) a nazwa z przegieta postawa cudna :D powalczyc troche i dwa kolce zwane kolcami biodrowymi przednimi gornym probowac cofnac do tylu i problem znika co widac na srodkowym zdjeciu. Ale mysle ze nawet wtedy problem marszczen nie zniknie poniewasz na moje oko pupa jest juz idealnie dopasowana,a problem jest z nogawka. Ale to tylko moje gdybania co pod uwage lepiej nie brac. Powodzenia w dazeniu do idealu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju nawet nie wiedziałam, że to wszytko takie skomplikowane, ale dzięki Tobie dopiero zauważam te wszystkie marszczenia na spodniach i już na dwóch parach kupnych wykryłam nieśmiałe uśmiechy ;) Muszę się też dobrze przyjrzeć od tylu wszystkim które uszyłam, a nóż tam też będzie coś nie tak (oby nie!!)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do szycia spodni się nie zabieram, ale życzę powodzenia i cierpliwości :) tytuł postu mnie rozbroił :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę tylko, że powinnaś jednak sprawdzać jak wyglądają spodnie przy Twojej zwyczajnej postawie - bardzo trudno zmienić nawyki ;) Walcz dalej o spodnie idealne, nie mogę się doczekać szczęśliwego zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam Twoje samozaparcie i drążenie tematu. Ja bym sobie pewnie już dawno odpuściła. Trzymam kciuki że uda Ci się znaleźć wykrój idealny. Będzie dla Ciebie bezcenny licząc włożoną weń pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A może to podcięcie podkroju z tyłu jest zbyt płaskie i wrzyna się tył w poślady i dlatego marszczy pod nimi? Jak patrzę na ten wykrój to tak mi się wydaje że podcięcie jest za mało wyokrąglone a ty masz kobiecą tę no...
    Może już tego próbowałaś ale ja bym zrobiła takie podkroje (narysowałam na czarno) https://drive.google.com/file/d/0B5IK9TMbTR72bDJkSlE4a1JmRTQ/edit?usp=sharing

    OdpowiedzUsuń
  10. Pooglądałam te spodnie i wydaje mi się, że powinny być głębiej wszyte. Na pewno to robiłaś, ale po zmianie układu może jeszcze raz trochę je pogłębić od połowy pośladka do kroku i minimalnie wypuścić w udzie na samej górze, także w kroku do zgubienia ( jakieś od 0,3 mm. - do 0,5 mm najwyżej). choć zdaję sobie sprawę, że mają być to spodnie narciarskie. A przód to tak zrób z formą jak masz te zakładki, czyli po środku przodu spodni nie górą - od środka przodu do zgubienia do biodra. I już powinno być. Ciekawa jestem rezultatu całości spodni.:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz