raglan sleeves dress, how to sew raglan sleeve dress, raglanowa sukienka, sukienka z raglanem
Kolejna sukienka z raglanem.
Na manekinie pokazywałam ją już tutaj rok temu :) Tu post o jej szyciu. Użyłam tego wykroju z Papavero, jeszcze mało zmienionego
w związku z czym rękawy są dla mnie zbyt ciasne pod pachą, ale dają radę, bo dzianina jest bardzo rozciągliwa.
Dzianinę kupiłam dawno temu (ok 2 lata) od firmy NATAN z Oświęcimia. Kosztowała wtedy ok. 12 zł za mb i było to bardzo mało w porównaniu do obecnych cen (min. 20 zł/mb i w górę). Nie zmienia to faktu, że wybór jest duży i wzory bardzo ładne. Jakość tej dzianiny oceniam na 8 w skali od 1 do 10. Długo się nie mechaciła, ale biorąc pod uwagę ilość prań jakie przeszła przez te 2 lata, można jej wybaczyć
i ...ogolić :) Jest cieniutka i bardzo elastyczna w szerz, dlatego dziś nadal się w nią mieszczę.
Na zdjęciach występuje także ten dzianinowy naszyjnik.
Rzut oka na graffiti na pobliskich garażach:
foto i obróbka Zapomniana Pracownia
Jeśli śledzicie mój profil na fb, to pewnie widzieliście zakupione przeze mnie ostatnio dzianiny w ilości 8 metrów w sumie :)
Zdam relację z szycia, co z nich wyszło i zrecenzuję (:D) jakość.
o jakie śliczne to drugie zdjecie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Dobrze, że nie mówisz że pierwsze albo trzecie ;P
Usuńwogole wszytkie są ładne, ale na tym drugim tak rozkosznie wyglądasz :D
Usuńbardzo ładna sukienka :) zdecydowanie wygrałaś z tą dzianiną :) świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Męczyłam się z nią trochę,ręczne podszywanie dekoltu, rękawów i dołu ufff...
Usuńale widać - opłacało się :)
UsuńDokładnie, to drugie zdjęcie jest najlepsze i ten włos rozwiany :D szkoda że ja żle wyglądam w dzianinowych sukienkach :/
OdpowiedzUsuńTobie zdecydowanie służy :D
Dzięki :) Czemu źle wyglądasz? Oglądam Twoje zdjęcia i nie wydaje mi się, żeby było coś co Ci przeszkadza w dzianinie... Zawsze można wybrać grubszą, która tak nie opina czy coś w tym stylu... ja niestety takie nie wybrałam no i mam, cały czas na wdechu a i tak mało pomaga ;P
Usuńmusiałabym pomyśleć nad wykrojem no i właśnie jakaś grubsza dzianina, bo ja na wdechu cały dzień nie wytrzymam :P
UsuńŚwietne zdjęcia, robisz je sama ze statywu czy masz jakiegoś operatora aparatu fotograficznego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja jestem operatorem :) Tak wiało, że zrozumiałam po co jest haczyk na dole statywy - na powieszenie woreczka z kamieniami ;)
UsuńNo! bardzo smakowicie Odgrzałaś ten fioletowy kotlecik :) ładne fotki, ładna sukienka, ładna właścicielka :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję :D
UsuńO, a ja dzisiaj uszyłam raglanową bluzę młodej:D Ładne zdjęcia, ładna ty! "...dlatego dziś nadal się w nią mieszczę" - no wiesz co!:P
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka telepatia :D Dzięki! No niestety wiem co, rok temu o tej porze było mnie dużo mniej :)
UsuńStylowe zdjęcia i przepiękne graffiti
OdpowiedzUsuńDzięki :) To jeszcze nie koniec graffiti w moim mieście jest go trochę :)
UsuńTwoje zdjęcia są coraz ciekawsze, faktycznie, drugie najlepsze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Co będzie jak pokażę teraz jakieś na tle ściany ;P Normalnie mowy nie ma ;)
UsuńA ja Tobie bardzo dziękuję, że odgrzałaś tą śliczną sukienkę, bo dzięki Tobie trafiłam na jej wykrój :-) Niby przeglądam papavero wciąż i wciąż, a jednak coś mi umyka ;-) Zdjęcia są świetne :-)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :) W tym wykroju zwróć uwagę na szerokość rękawów i zmierz wykrój najlepiej przed szyciem i krojeniem. Tylko bardzo elastyczna dzianina się do niego nadaje :)
UsuńDzięki!
pamiętam tą sukienkę, ale na Tobie wygląda jeszcze ładniej... podziwiam za samowystarczalność... ja statyw kupiłam parę miesięcy Temu, ale jakoś nie po drodze mi z nim... a jeśli chodzi o sukienki elastyczne, to wszystko fajnie... ale usypiają czujność ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ze statywem troszkę zabawy jest. Wcześniej jakoś nie miałam ochoty na robienie sobie zdjęć i całe te akcje z biegiem do aparatu i z powrotem, ale jakoś mi przyszła chęć niedawno. Moja czujność już chyba zasnęła na dobre ;) Podobnie jest ze spodniami na gumce ;)
UsuńFajna sukienka, ta dzianina bardzo ładna - szkoda, że teraz tak wysokie ceny mają.
OdpowiedzUsuńDzięki ;) No szkoda, chociaż jakbym była na 200% pewna, że są dobrej jakości to może bym się skusiła na metr takiej za 30 zł ;) A jechać do Oświęcimia 70 km w obie strony żeby "pomacać" (co też nie daje gwarancji) to ja nie wiem czy mi się opłaca ;)
UsuńNiestety nigdy nie ma gwarancji :/ Na kursie nam opowiadały dziewczyny, że klientka kupiła sobie jakiś drogi jedwab, zamówiła uszycie i przy pierwszym noszeniu sukienki (czy co to tam było) tkanina się porwała, bo była "zleżała".
UsuńNo to masakra... normalnie no risk, no fun...
UsuńSuper zdjęcia! Też w końcu muszę się za reglan wziąć, Twoja wersja jest bardzo udana. Ja też w Natanie dość dużo kupuje i generalnie jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńDziękuję! W Natanie kupujesz stacjonarnie czy przez internet? Możesz jakąś fajną dzianinę polecić od nich?
Usuńsypnę teraz cukrem, ale zupełnie szczerze: Ty się świetnie nadajesz na modelkę. Jeśli tak pozujesz sama sobie, to och ach! Ja się powinnam schować z moim wiecznym narzekaniem na męża fotografa. I bardzo podoba mi się kompozycja z zielonym tłem- Ty na nim oraz ono w środku.
OdpowiedzUsuńDzięki :D Musisz męża podszkolić ;P albo statyw kupić. Ja wolę sama sobie robić zdjęcia, jakoś swobodniej się czuję niż z jakimkolwiek "fotografem"
UsuńBardzo ładna sukienka,fotki super, pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńSesja super wyszła! Profesjonalnie :-) I sukieneczka też fajna :-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Sesja, duże słowo ;)
UsuńWiesz, że ja nigdy nie szyłam w/g wykrojów z Papavero.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a grafitti zazdroszczę- u nas same bohomazy.
Pozdrawiam cieplutko:)
Ja sporo szyłam z Papavero, kiedy jeszcze moja drukarka działała ;)
UsuńDzięki :) U mnie też jest dużo bohomazów niestety..
Ślicznie Ci w tej sukience: ) Bardzo mi się podoba to zdjęcie z zielonym tłem- SUPER: )
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zastanawiałam się czy je wrzucać ;)
UsuńFajna sukienka i świetne zdjęcia! A jak następnym razem będziesz się wybierała do Oświęcimia, to daj znać - umówimy się na kawę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jak kiedyś się zdecyduję to dam znać ;)
UsuńAch te mini mini:-) Ślicznie wyglądasz tak dziewczęco! Zdjęcia super!!
OdpowiedzUsuńOj tam, ta jeszcze nie jest aż tak bardzo mini ;P Dziękuję!!
UsuńZdjęcia super, a jeszcze bardziej super jest ta kompozycja, którą z nich stworzyłaś :) To z drzewem jest w ogóle boskie! Ty naprawdę je wszystkie robisz sama? Wow!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Tak sama robię i jak mam dobry nastrój to nawet dobrze wychodzą. Potem wiadomo obróbka też robi swoje ;)
UsuńSukienka fajnie Ci wyszła i taki nie spotykany wzór ma. Przynajmniej jedna dzianina sprawdziła się w chodzeniu.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo ciekawe i Twoje wcielenia. Mi natomiast podoba się zdjęcie gdzie jesteś opart o gałąź z brzózkami w tle.
Brak mi takiego zakątka. Pozdrawiam.
A ja znowu nie wiem w co jesteś ubrana, bo widzę tylko Twoją twarz! Robisz genialne zdjęcia i genialnie pozujesz. Może warto rozwinąc talent?!
OdpowiedzUsuńHihihi :) Dziękuję Ci bardzo :*
UsuńBardzo ładna ta sukienka - kolor i wzór dzianiny świetne! I dobrze, że podlinkowałaś zdjęcia na manekinie bo....absolutnie zgadzam się z przedmówczynią - nieważne co masz na sobie, bo i tak człowiek podziwia po prostu modelkę :D Jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło ;) Chciałam jednak też sukienkę pokazać - w sumie przede wszystkim ;P
UsuńPiękny wzór na dzianinie, świetnie się prezentuje na Tobie. Muszę wypróbować ten wykrój, bo uwielbiam raglanowe rękawy :).
OdpowiedzUsuń