Wykrój, który przeszedł kilka modyfikacji (klik) to model 9 z Anny 1/2013 w rozmiarze 42.
Poniższe spodnie miały być modelem próbnym, jednak ich piżamowy charakter bardzo przypadł mi do gustu, choć na początku miałam duże opory ;) Uszyte jakieś 2 miesiące temu i w tym czasie intensywnie eksploatowane. Mają naszyte półokrągłe kieszenie z jedną zakładką.
Z tej samej tkaniny kupionej ponad rok temu (klik) powstały już:
a to jeszcze nie koniec ;)
Jest już nowa Anna, przegląd modeli macie tu.
Szału nie ma (podobnie jak ze spodniami powyżej) i zawahałam się przy zakupie, ale w końcu kupiłam. Potencjał widzę w płaszczu, sukience z raglanem i sukience typu kimono. Myślę, że z reszty dam też radę sporo wykrzesać bo lubię pokombinować. Ogromnie zniechęciłam się do Burdy więc raczej nie widzę szans powrotu do niej. Papavero troszkę porzuciłam, ponieważ moja cudowna drukarka laserowa wyzionęła ducha a drukowanie w punkcie ksero to jakieś 8 zł za wykró - no way.
Rozleniwiłam się ostatnio w temacie szycia ubrań. To wszystko przez ten paper piecing, przynajmniej tak to sobie tłumaczę. Muszę się wziąść za coś konkretnego, bo tych kwadratowych bloków to raczej nie ubiorę na siebie jak się zimniej zrobi. Poza tym wypadałoby też wykorzystać tkaniny w które niedawno się obkupiłam (spokojnie - myślę teraz o jednym, małym, półtora metrowym kuponiku ;))
Mam tylko nadzieję, że nie zastanie mnie śnieg ;P
Spodnie piżamowe... dzisiaj w takich łażę po domu:D i o dziwo mój chłop mówi że jest sexi o_O
OdpowiedzUsuńNo a w kwestii ciuchów to sprężaj się bo z jesienią jest jak z wiosną, nigdy nic nie wiadomo:))
W sensie, że ja w nich nie śpię tylko tak wyglądają jak piżamowe przez tkaninę i trochę przez krój ;P Te z lnu już nie sprawiają takiego wrażenia a krój jest prawie identyczny :)
UsuńNo koniecznie niech CIę nie zaskoczy, żebyś mi tam nie marzła. :D
OdpowiedzUsuń;D Najwyżej wyciągnę wełniane swetry z szafy ;P
UsuńTen na przykład:
http://zapomnianapracownia.blogspot.com/2012/10/wenowiec.html
Fajne spodnie ale raczej na lato/wiosnę! Teraz zabieraj się za jesienne ciuszki! bo niestety jesieni i zimy mamy znacznie więcej w roku!
OdpowiedzUsuńNo raczej tak ;) Spodnie super sprawdzały się laatem i tak do chodzenia w domu też są super :) Tkanina wydaje się niezniszczalna :)
UsuńPozostaje tylko życzyć Tobie,a sobie przy okazji też, długiej ciepłej jesieni :)
OdpowiedzUsuńRacja :D Dzięki!
Usuńspodnie wyszly ci swietnie! ja bym tylko zmienila kolorystyke, na jakas kolorowo-zwariowana :D wtedy na pewno uwazalabys je za idealne! ja wlasnie musze sobie kupic takie podobne na zime (ofkors ze sama nie jestem w stanie takich uszyc :P) bo po przeprowadzce to ja zamarzne w moich starych pizamach :P
OdpowiedzUsuńByłabyś w stanie takie uszyć, uwierz mi ;)
UsuńTo co Ty się na arktykę wyprowadziłaś??
Spodnie piżamowe są najlepsze, te Twoje wyglądają świetnie: ) Ja w moich chodziłabym wszędzie, tylko głupio byłoby mi unikać zdziwionych spojrzeń. Wygoda przede wszystkim: )
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Też mi czasem głupio jak w nich gdzieś idę, ale po ubraniu na górę np. niebiesko szarej koronkowej bluzki, charakter całego stroju troszkę się zmienia w kierunku mniej piżamowego ;)
UsuńCałe wakacje zbierałam się do uszycia takich spodni i mi się nie udało ;/. Twoje wyglądają super, bardzo podoba mi się ta tkanina.
OdpowiedzUsuńKurcze to jeszcze możesz uszyć, najwyżej po domu będą ;) albo z jakiejś troszkę cieplejszej tkaniny ;) Tkanina jest jeszcze dostępna w sklepie, w którym ją kupowałam więc jakby co to wiesz ;) Chyba po 9 złza metr.
UsuńMi się bardzo podobają :D
OdpowiedzUsuńmoże Cię pocieszę że i ja nie będę miała się w co ubrać jak nagle zrobi się zimno...
Dzięki!
UsuńKurcze to będziemy marzły razem ;P
Lubię takie spodnie, mają same zalety:) luz & wygoda! Oby jesień była ciepła i długa, może zdążymy z ciepłymi ciuchami na zimę :DDD Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHihihi no może się uda :) Na razie jest dość ciepło a nawet gorąco ;)
UsuńBardzo fajne spodnie, ja też takie mam w planie uszyć - takie domowe, luźne, ale najpierw czeka mnie jeszcze żakiet. Jak Cię już troszeczkę znam to nie długo ruszysz z ciepłym szyciem, więc nam tu nie zamarzniesz ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń