Bycza torebka


Torebka uszyta na zamówienie dla Basi.
Uszyta z czarnej wełny pikowanej przeze mnie z wieloma warstwami usztywnienia. 
Wewnątrz jest wykończona zieloną lamówką i nawet ma metkę.
Niestety nie rozprasowałam jej do zdjęcia, więc trochę niezgrabnie wygląda ;)

Możecie nauczyć się szyć dokładnie taką torebkę w Akademii Szycia.
Kurs przygotowywałam ja, więc zapewniam, że wszystko jest jasno i krok po kroku pokazane.
W cenie są konsultacje z trenerem przez okres 7 dni od momentu otrzymania kursu na e-mail. 


Singer 401g - maszyna do zadań trudnych + maszyna z hafciarką. Maszyna jest maszyną, ja jestem hafciarką.


Podobna torebka, którą pokazywałam już tutaj oraz ta kursowa. 
Kursowa jest do przygarnięcia. Jeśli potrzebujecie możecie zamówić u mnie podobną.
Możecie pisać za pomocą formularza po prawej albo tradycyjnie na zapomnianapracownia@wp.pl


PS. Biorę udział w kocim konkursie i zbieram żebrolajki :) 
Głosownie trwa do 25 marca,więc jeszcze trochę Was pomęczę ;)
Jeśli kocia bluza się Wam podobała to klikajcie na nr. 76 ;)


Każdy może oddać swój głos na 3 wybrane prace.
Głosujemy wciskając czarne serduszko w prawym górnym rogu ikonki. 
torebka na biodro, nerka, kurs szycia torebki, jak uszyć torebkę, jak uszyć nerkę

Komentarze

  1. Hej, gdzie się kupuje takie paski do nerek czy właśnie takich (pieknych ) torebuś ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No akurat te paski to sama szyłam :)
      A takie parciane, np. czarne to w pasmanterii po prostu:)

      Usuń
    2. dziękuję za odpowiedz:) faktycznie twoje paski są duuużo ładniejsze od tych które znalazłam na osiedlu, teraz poszukuje tego plastiku do zapinania i też spróbuje zrobić sama, a co tam...

      Usuń
    3. No bo robię je z tej tkaniny co torebka i pasują idealnie :)

      Usuń
  2. Piękna bycza, hmm może sobie taką krófkową sprawię :) podserduszkowane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajowa, lubię wszelkie torby, które nie 'angażują' rąk podczas noszenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna! ah ah! :) jak dawno mnie tu nie było... ale będę nadrabiać zaległości :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebka niespotykana,oryginalna! Oddałam głos na Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Muszę dla siebie też taką uszyć tylko większą i na ramię :)

      Usuń
  6. Bardzo fajna torebka, chyba sobie podobną uszyję na potrzeby podróży.

    OdpowiedzUsuń
  7. Torebka po byku :) I mówisz, że kursik jest? Od dawna marzy mi się coś podobnego, więc może w końcu się zmobilizuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Głos oddany a i torebka mi się podoba, choć nie noszę takich małych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja tez takich małych nie noszę na co dzień, ale czasem się przydaje ;)

      Usuń
  9. Rety, genialna torebka :) czarna pikowana okragła z prostą aplikacją świetna na koncerty = bardzo mi się podoba :) i to tak sama samiuteńka pikowałaś to wszystko? gratulacje :))

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo przydałaby mi się taka do biegania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lilka Ty tyle szyjesz że zawsze czekam aż zbierze się więcej postów. Następnie czekam aż młody zaśnie. Potem z kolei czekam aż się kawa zaparzy a WÓWCZAS siadam, czytam, oglądam i komentuję :) Hihi.
    Torebka naprawdę ciekawa, fajnie to pikowanie wygląda. Nie powiem - przydałaby się taka na spacery ze Stanisławem :]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz