Szeroka Anna - epilog


Wreszcie pokazuję Wam płaszcz, o którym pisałam już tutaj.

Jest uszyty z dziwnej dzianiny. Jest to cieniutki elastyczny wszerz polar (2 warstwy: granatowy i malinowy) a pomiędzy nimi jest taka jakby folia przezroczysta i elastyczna i wszystko jest zgrzane razem. Wszystkie te warstwy razem tworzą dość sztywny materiał.
Brzegi są wykończone lamówką, która powstała z tej sukienki (nie wygrała konkursu więc musiała odejść...). Na prawej stronie przyszywana maszynowo, na lewej podszywana ręcznie. Wszystkie szwy wewnątrz są wykończone różową lamówką z tkaniny pozyskanej też z ww sukienki.
Płaszcz jeszcze nie ma zapięcia i w sumie nie wiadomo czy się doczeka.

Dla przypomnienia: 
wykrój z Anny 2/2013 model 22
kaptur dosztukowany z Burdy 10/99 z modelu 101 (był już tu)

zdjęcia: M.
obróbka: ja







Kilka szczegółów: mini pagony / wewnętrzna część przy szyi / takie coś z tyłu (nie wiem jak się nazywa ;)) / kot przy pracy


No to czekam na opinie :) Obleci czy nie?

Komentarze

  1. Dla mnie super! Tylko zapięcie by się przydało, żebyś nie marzła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Dzięki. Myślałam o zamku, może go kiedyś wszyję :P

      Usuń
  2. Super sie prezentuje. Swietna taka tkanina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwaczna bardzo, ale fajna :) Musze jeszcze sprawdzić czy wodę przepuszcza, ale jest szansa, że nie :)

      Usuń
  3. Mnie się bardzo podoba i w ogóle podziwiam! Mnie osobiście wystarczyłby pasek do wiązania, bo raz można grubiej się ubrać pod spód a raz cieniej i wtedy pasek zdaje egzamin - ale to moje subiektywne zdania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe polaczenie. Tez jestem za paskiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Płaszczyk bardzo fajny. Ja bym tylko jeszcze jakieś zapięcie zrobiła i cacy ;)) Pozdrawiam gorąco, Małgoś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Fajnego masz bloga, nie znałam go wcześniej ;)

      Usuń
  6. O dziwo mnie się BARDZO podoba! Nie trzeba nawet guziczków. Zdjecie w słońcu - mega <3

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja w ogóle nie wiem jak on wygląda, muszę tą Annę podejrzeć, ale kolory i dopracowanie super :) ps. muszę sobie glany kupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Uwielbia Cię :) Mało co zostało z oryginalnego modelu, więc nie masz co szukać ;P Klasyczny taki był zupełnie. To nie glany tylko takie trepki na zamek z boku ;P

      Usuń
  8. Sesja zdjęciowa jak zwykle u Ciebie bardzo ładna... i trochę niebezpieczna !!! Nie gonili Cię z mandatem SOK-iści znaczy ochroniarze kolejowi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego robiona przez człowieka a nie statyw ;) Ma potencjał ten mój nowy fotograf, prawda? To jego pierwsze zdjęcia :)
      Nie gonili, nie było tam nikogo i nic tam chyba nie jeździ ;) To nie było zaplanowane, jakoś tak wyszło :)

      Usuń
  9. Superowo Ci wyszła, kolory fajne i lamówka. Sporo pracy włożyłaś, ale efekt jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy materiał i połączenia kolorów
    Jako krawcowa mogę Tobie pogratulowac- wspaniała robota
    I zapięcie rzeczywiście nie jest konieczne , tzn. ze względu na fason :)
    Pięknie w nim wyglądasz i tyle ;D
    A poza tym po komentarzach widac .....
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nareszcie:) Bardzo ciekawił mnie ten płaszczyk i wygląda na to, że udał Ci się;) Choć przydałoby się zapięcie, bo w tej chwili trudno ocenić dopasowanie do sylwetki. Ale lamówka i detale są bardzo efektowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No faktycznie nie widać, ale jest dość obcisły, do tego ta tkanina się lekko naddaje wszerz więc wszystko jest ok. Muszę się zebrać w sobie i ten zamek wszyć ;)
      Dzięki :)

      Usuń
  12. Czy musi być zapięcie- nie wiem, mnie by wystarczył pasek :)
    Fajny krój i wykończenie- podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  13. wyszedł rewelacyjnie!!! oby więcej takich uszytków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, bardzo, bardzo!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super ta różowa lamówka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie wyszedł - Super kolory :-) Przepiękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny płaszczyk, fajnie w nim wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, jakie fajne kolory. Podoba mi się :D Dobrze w nim wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super, cudne kolory,świetne zdjęcia. Wyglądasz rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  20. W kolorze wygląda bardzo fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super! Najbardziej podoba mi się wnętrze, ta czerwień i kolorowa lamówka - super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  22. Płaszcz fajny, lamówka idealnie pasuje do całości, ale jakoś szkoda mi tej sukienki - pamiętam, ze mi się wtedy bardzo podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Wiedziałam, że w końcu ktoś zapłacze nad tą sukienką ;) ale raczej nigdy bym jej nie założyła ;)

      Usuń
  23. fajniutki, kolory ładne...sportowy styl :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moje ulubione połączenie kolorów :) Czerwony (czy jak tu malinowy) najlepiej wg mnie wygląda z granatowym właśnie. No i fajny pomysł z tą lamówką. Ja w ogóle lubię płaszcze i kurtki z kapturem , więc dla mnie bomba!

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny płaszcz! Wyglądasz w nim bombowo! Było na co czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zajebisty :) a lamówka to wisienka na torcie :* super wyglądasz Laska ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dla mnie bomba! Wyglądasz cudnie! I zdjęcia mi się baaaardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajna kurtka, świetnie wyglądają lamówki!

    OdpowiedzUsuń
  29. Lamówki wewnątrz, to jest to! Ciekawy ten polar, skoro jest dwustronny i jeszcze z folią? Nie widziałam czegoś takiego :)
    Sam polar, to dzianina... włożenie pomiędzy dwa polary folii (to takie dziwne :D) nie zmienia nadal polaru i ciągle jest dzianiną, ale całość z folią, to już chyba "materiał do ciachania", ale tkaniną, to na pewno nie może zostać :D

    Dziewczyny mądrze sugerują pasek, tylko sensownie, żeby nie wyglądało później jak szlafrok. Bez paska jest super, ale chyba mało praktyczny? :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny płaszczyk! Lamówka dobrana idealnie :) Kaptur mega!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Fantastycznie dopasowana lamówka i piękne detale - płaszcz prezentuje się rewelacyjnie z tym czerwonym wnętrzem.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo lubię ujęcia foto z wykorzystaniem w tle torów :)
    Bloga znalazłam przez przypadek, ale będę tu zaglądać, kupiłam niedawno maszynę i mam zamiar przypomnieć sobie co to znaczy wrócić do starej miłości :)
    Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz