To było pierwsze co pomyślałam po jej założeniu i zobaczeniu się w lustrze.
To pewnie przez te kwiatki. Nieprzyzwyczajona jestem.
Kolejna sukienka, która powstała na bazie wykroju na dresową sukienkę z Papavero.
Tu znajdziecie instrukcję jej szycia. Całość uszytan na overlocku, dół podszyty ręcznie.
Tu znajdziecie instrukcję jej szycia. Całość uszytan na overlocku, dół podszyty ręcznie.
Wykrój oczywiście bardzo polecam i zaznaczam, że nikt mi za to plecanie nie płaci.
Ale masz przynajmniej urocze zdjęcia i plastyczny wykrój :)
OdpowiedzUsuńFajne są te kwiatki! Podoba mi się!
OdpowiedzUsuń:) Czyli nie wiejska?
Usuńzaintrygowana przypiskiem wiejska zaglądam, myślę sobie jakiegoś pasiaka uszyła rodem z cepelii a tu ładna sukieneczka w kwiatuszki... nic a nic nie wiejska... ale bardzo ładna, ja też nie przyzwyczajona do kwiatków, też pewnie bym się dziwnie czuła :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! Materiał jest ekstra, ale długość trochę nieszczęśliwa, na oko skraca strasznie sylwetkę. Zrobiłabym ją krótszą, poza tym bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSuper są takie wykroje, z których można stworzyć totalnie różne, niepodobne nawet do siebie rzeczy :)
Dzięki :)
UsuńKurcze, faktycznie ta długość jest do dupy. Chciałam coś do kolana, ale widać nie jest mi pisane ;P
Też właśnie planuję coś w tej długości, konkretnie marszczoną spódnicę, i się zmagam, czy robić ciut za kolano, czy do pół łydki... Jestem niziutka i nie chcę wyglądać już zupełnie jak liliput. :D
UsuńNo to może faktycznie opcja przed kolano będzie lepsza ;)
UsuńŁadne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńNie garb się :) Materiał bardzo mi się podoba, dałabym z niego kieckę z rozkloszowanym marszczonym dołem, ale wiadomo, idzie zima ;P Jest spoko!
OdpowiedzUsuńJak porównuję z innymi sukienkami z tego wykroju, to długość rękawa jest nieciekawa - albo trochę dłuższy, albo krótszy by wyglądał lepiej. No i stylizacja ... buty to raczej inne do tej sukienki pasują:)
OdpowiedzUsuńA tam nieciekawa, może 3/4 wyglądało by lepie,j, ale już raczej nic nie będę zmieniała oprócz długości.
UsuńStylizacja...może zostanę miss outfitów listopada?
Podoba mi się ta popielata z czerwonymi lamówkami.
OdpowiedzUsuńJa bym w życiu nie nazwała jej wiejską, jak już to romantyczną :) Kurcze uszyłam dwie sukienki z tego wykroju a Ty już 3 machnęłaś - przegrałam ;) W ogóle to kolejny raz napiszę: JAKAŚ TY FOTOGENICZNA! Piękne zdjęcie portretowe!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się wersja z koronką. Ponieważ są aż 3 sukienki to pewnie każdy znalazł by tą odpowiednią dla siebie:)
OdpowiedzUsuńSus ma rację - romantyczna jest nie wiejska i tego się trzymaj:)
OdpowiedzUsuńSukienka zdecydowanie nie jest wiejska! - świetna jest! :-) jak wszystkie, które uszyłaś z tego wykroju. Mam pytanko - ta kwiatowa i czarna wydają mi się uszyte są z nieelastycznej tkaniny? czy tak? i jeśli tak czy kroiłaś wobec tego większy rozmiar i o ile większy? O!- to nie jedno, a wiele pytań ;-) będę wdzięczna za odpowiedzi :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKwiatowa jest z dzianiny a czarna z czegoś podobnego do nurka - czyli też z dzianiny, ale o wiele mniej rozciągliwej :)
Kroiłam rozmiar taki jak wychodzi z tabeli.
Ok - dziękuję za odpowiedź :-)
Usuńale ładnie wyglądasz ! A sukienka nie wiejska , a raczej taka...romantyczna.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Sprawdzony model to prawdziwy skarb, aż trudno poznać ze to ta sama sukienka w różnych odsłonach. Kwiatki są urocze i dziewczęce, ładnie ci w nich!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kwiatki na Tobie :)
OdpowiedzUsuńTrzy zupełnie różne sukienki z jednego wykroju :) na tym przykładzie widać jak dobór materiału zmienia całość :)
OdpowiedzUsuńKwiaty są romantyczne i bardzo kobiece :) ale chyba ta sukienka jest "za grzeczna" ... hmm .. do Ciebie chyba lepiej pasują sukienki z "pazurem" jak ta czarna :)
Jeśli ma być taką cieplejszą wersją to odpada mini i krótki rękawek :(
Nie myślałaś o tym żeby połączyć z gładkim materiałem na bokach (ona chyba jest z sześciu klinów )?
No możliwe, że za grzeczna ;)
UsuńNo myślałam, ale jakoś tą chciałam z 1 materiału uszyć. Przód jest z 1 części i tył też, ale bez problemu można zmienić wykrój na przód z 3 części i tył z 3 :)
Ja bym sobie przyszła w takiej do mojego "biura". Nie widzę w niej "wiejskości". Może dlatego, że nie towarzyszą jej żadne grabie? 😊😊
OdpowiedzUsuńCzemu wiejska?Ja tam nie widzę motywów folklorystycznych :) a koronka podoba mi się najbardziej choć w kwiatkach też Ci do twarzy
OdpowiedzUsuńMi wcale nie kojarzy się z wsią ta sukienka, kwiatki idealnie sprawdzą się na wiosnę :-) Podoba mi się też wersja koronkowa, taka seksi.
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, że wiejska. A choć jedną w kwiatki warto mieć, jak troszkę skrócisz będzie jak trzeba. Ładne zdjęcia i piegi. :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie absolutnie nie wiejska!!! Super sukienka! Prześlicznie w niej wyglądasz :)))
OdpowiedzUsuń