Wreszcie pokazuję bluzy z logiem uszyte już jakiś czas temu dla WYDRUTOWANE NA MAKSA - dla mamy i córki.
Kosztowały mnie bardzo dużo pracy no i efekt jest wg. mnie bardzo fajny.
Podziękawania dla Natalii za ekspresową pomoc w zdobyciu odpowiedniej dzianiny dresowej.
Wykrój zrobiłam sama na podstawie wymiarów dziewczyn. Resztę widać na fotkach.
Co myślicie o koszulce/bluzie "firmowej" w takim wydaniu? Mnie się bardzo podoba.
Zwraca uwagę i dodatkowo podkreślia "handmade-owy" charakter tworzonych rzeczy.
Śpieszcie się, bo nagrody są rewelacyjne a zgłoszenia tylko do czwartku!
bluza z lohgiem, koszulka z logiem
Oczywiście bez nadzoru się nie obyło...
odjazdowe! ;D <3
OdpowiedzUsuń... na maksa ;)
UsuńSuperowe na maksa! :D Jestem pod wrażeniem kłębków :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Najpierw zrobiłąm na gotowo trochę inaczej i musiałam wszystkooo spruć bo mi się nie podobało. Ta wersja jest znacznielepsza ;)
UsuńO mamuniu! Dzieła sztuki! FANTASTYCZNE! :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)Edyta
OdpowiedzUsuńCudne!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite te naszywki. Mnie by piorun strzelił przy przyszywaniu tych elementów ;)
OdpowiedzUsuńR E W E L C J A!!!!!!
OdpowiedzUsuńnaszywanie na maksa :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie :) Duuużo czasu to zajmuje, że też nigdy nie wymyślę sobie czegoś co się szyje szybko ;)
Usuńświetne.
OdpowiedzUsuńBluzy są genialne!:) Absolutnie warte każdej, jednej minuty Twojej pracy:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te bluzy :) sama bym chętnie taką przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No wiesz, nie ma problemu ;)
UsuńŚwietne! Podziwiam cierpliwość i precyzję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie i pomysł, taka bluza z pewnością wzbudzi zainteresowanie:)
OdpowiedzUsuńsuper ! wszystko powyszywane..łał :) i jakie ładne literki :)
OdpowiedzUsuńwow! Świetne to mało powiedziane! - jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt... ale naszywania tych wszystkich kawałków nie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń...chociaż bez takich wyzwań to by tak nudno było...:)
czadowe!! jesteś niesamowita! :*
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie! Ale dla mnie czegoś brakuje - jest kłębek włóczki, a nie ma kota w pobliżu? Niespotykane... ;)
OdpowiedzUsuńJejku, to chyba prawie tak pracochłonne jak patchwork, brrr ;-) Ale efekt sto razy fajniejszy!
OdpowiedzUsuńTeż mam takiego guardiana, który rzuca okiem, czy wszystkie ściegi proste ;-)
Szkoda tylko, że nie można zobaczyć powiększenia zdjęć bez rejestracji na pintereście :-(
Hej! Dzięki!
UsuńMożna zobaczyć zdjęcie w powiększeniu bez rejestrowania się, kliknij po porostu w zdjęcie a nie w znaczek "P".
To chyba nie był taki dobry pomysł z tymi znaczkami ;)
Aa, widzisz, dzięki!
UsuńCzad! bluzy są rewelacyjne :) a napisy zrobione perfekcyjnie, pewnie się trochę zmęczyłaś przy ich przyszywaniu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńTroszkę tylko ;)
Super kłębki :) jak zawsze włożyłaś pracy na maksa :)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów! Rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPowinnas uruchomić produkcję takich na większą skalę. :)))
Usuńna maksa świetne :D jak zawsze podziwiam nakład pracy uwielbiam takie dopieszczone
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości,piękne.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Sama bym taką bluzę chciała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Wszystko jest możliwe ;)
UsuńŚwietnie Ci wyszły te bluzy! I brawa za wytrwałość :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne, choć na drutach już dawno nic nie zrobiłam, to sama też bym taką chciała ;) Bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńCudne bluzy!!!
OdpowiedzUsuń