Chusta z Maknetą / wspólne dzierganie #2

Morning Mist Shawl - według instrukcji Maknety.
Chusta dołącza do konkursu i do wspólnego środowego dziergania.

Udało mi się zdążyć na czas, choć nie było lekko. 
Wyszła trochę za duża ( z obawy żeby nie była za mała..) a "zblokowana" została żelazkiem z parą ;P
Jakoś tak mi się smutno zrobiło jak skończyłam ostatni listek borderu.
Nie lubię końców. Do tej pory nie obejrzałam Breaking Bad do końca. Zatrzymałam się na początku piątego sezonu.



wystąpili:

chusta Morning Mist
- jasno szara włóczka: 100% wełna ze sprutego swetra od koleżanki
- ciemno szara włóczka: lama texaska 50% wełna 50% anilana (niestety już niedostępna)
- trochę akrylowej fioletowej włóczki z zapasów

PS. Biorę udział w kocim konkursie i zbieram żebrolajki :) 
Jeśli kocia bluza się Wam podobała to klikajcie na nr. 76 ;)


Każdy może oddać swój głos na 3 wybrane prace.
Głosujemy wciskając czarne serduszko w prawym górnym rogu ikonki. 
Głosownie trwa do 25 marca.

Komentarze

  1. Chusta wyszła przepięknie :) Ja z tym kończeniem to mam tak przy książkach, jak dobra to nie chcę jej czytać do końca hihi

    Kociakowy głosik oddałam, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) No z książkami to mam tak samo, ale dawno nie czytałam..

      Usuń
  2. Rewelacyjna chusta :) ...głos oddany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta cudna. Zaniemowilam.... Jet najczesciej blokuje zelazkiem z para ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta świetna, naprawdę fajny wzór, no i szarości. Podoba mi się też taka większa :) a na bluzę już wczoraj zagłosowałam, bo głosując na koleżanki pracę wypatrzyłam i Twojego kotka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no i troszkę fioletu, ale niepotrzebnie, bo chusta za duża wyszła. Dzięki :)

      Usuń
  5. Piękna chusta, zdecydowanie zasługuję na te wszystkie komentarze uznania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Było kilka problemów po drodze, ale się udało :)

      Usuń
  6. głos oddany :) chusta niezła, ja już wieki na drutach nie robiłam, bo straciłam cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Kolory w sumie trochę przypadkowe, wzięłam to co miała w domu, bo nie wierzyłam nawet, że uda mi się skończyć :)

      Usuń
  7. Piękna chusta i raczej leppiej za duża, niż za mała

    Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna chusta :) W moich ulubionych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna chusta i wcale nie taka duża chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba w twoim wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) i cieszę się, że udało mi się ją skończyć.

      Usuń
  11. Cudowna chusta ! nie wyobrażam sobie zrobienia takiej , bo z moją małą wiedzą/umiejętnościami..nie jestem systematyczna..jeszcze swojej nie dokończyłam :/ ba ! nawet nie wiem gdzie jest , bo ciągle robię porządki , porąbana jestem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      No co Ty, ja do tej pory umiałam tylko oczka prawe, lewe i narzut ;) U Maknety wszystko było wytłumaczone krok po kroku :) a robiłam ją oglądając filmy, seriale, co dzień po trochę :)

      Usuń
  12. Chusta przepiękna, dopiero teraz, po skończeniu, widać całą jej urodę. Super kolory i wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chusta świetna i ten fiolet fajnie ożywia :). Mi też było smutno, gdy kończyłam swoją, dlatego od razu narzuciłam oczka na następna :) Masz serduszko ode mnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Napiszę tylko: ŁOOO MATKO! Chylę czoła, nie ogarniam, nie wyrabiam ale podoba mi się BARDZO!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz