Kto mnie ubiera na wesela?


No właśnie - kto?
Nigdy bym się nie spodziewała, że odpowiedź będzie taka jaka jest :)

Ostatnio wygrywam konkursy i dostaje paczki-niespodzianki:) Jest to strasznie miłe :)

Otóż dostałam przesyłkę od Ewy, która postanowił mi sprezentować materiałową niespodziankę :) Jeszcze tego samego dnia poszła pod maszynę.

Dostałam kupon takiej tkaniny. W pięknych kolorach, które bardzo lubię:


W sam raz na sukienkę, wystarczyło zszyć boki, podwinąć dół i wykończyć górę. Wystarczyło, dlatego, że w górną  część wzoru są wszyte gumeczki, które sprawiają, że tkanina pięknie dopasowuje się do kształtu piersi i talii.

Lewa strona:


Prawa strona:


Wzór:



Dolna krawędź przed podwinięciem:


Dolny brzeg:


Wykończony dół:


Przyszywanie elastycznej lamówki do baaardzo rozciągliwej góry (niestety nie obyło się bez przygód):


Do sukienki świetnie pasowały kolczyki od Ardente, z tego posta. 


No i ja:



W związku z powyższym bardzo dziękuję Ewie i Ardente za ubranie mnie na wesele :)

Pozdrawiam

Komentarze

  1. piękna sukienka w parę chwil, to dopiero radocha! :)
    Bardzo pasują Ci te kolory, ślicznie wyglądasz Lil, szczęka opada :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukienka bardzo ładna! ale według mnie na wesele trochę za smutna...

    OdpowiedzUsuń
  3. prześliczna sukienka, kolor bardzo mi się spodobał. Kolczyki świetne. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie taka sukienka mi się marzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Ci fajnie z tymi konkursami. A sukienka wyszła świetnie. Taki fason, nie dość, że bardzo pasuje, to jeszcze eksponuje wzór tkaniny. Kolczyki- jaka misterna robota. No zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna ta sukienka!
    Mam nadzieje,ze tkaniny,które wygrałaś u mnie,tez ci się spodobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. taki materiał to świetne rozwiązanie dla leniucha albo gdy nie masz isę w co ubrać a okazuje się, że za dwie godziny musisz być elegancka^^

    bardzo ładny efekt, faktycznie piersi wyglądają tak, że aż miło *^^

    a u mnie kolejne uwolnione tkaniny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dzięki:) Z tymi piersiami to też taka historia, że one i tak duże są, a tutaj to jeszcze w staniku push up to już w ogóle ;P

      Usuń
    2. ... w ogóle to tak jak być powinno :3

      Usuń
  8. Extra :) dodaję do obserwowanych ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz w tej expesowej sukience :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka Ty jesteś młodziutka!!! Super, ze takie młode laseczki pamiętają o szyciu. A nie tylko Galerie i sieciówki! No nie spodziewałam się ;) Miło poznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm wcale nie tak młodziutka:) Ja nie kupuję w ogóle w takich "normalnych " sklepach:) Tylko w SH albo szyję:) No, chyba że bieliznę :P Też miło mi Cię poznać :)

      Usuń
  11. super :) bardzo ładnie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna tkanina!Śliczny wzór, cudne kolory! A fason sukienki faktycznie prościzna, ale nie na każdą figurę. A szkoda,takie rach-ciach uszycie sobie czegoś raz na jakiś czas pewnie jest miłe i motywujące ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano jest motywujące:)Chociaż wypruwanie tej elastycznej lamówki, jak mi nie wyszło za pierwszym razem, to motywujące nie było:P Obcisła jest właściwie tylko w biuście, prawie od razu pod biustem się zaczyna rozszerzać:) Tuszuje więc trochę okolice brzucha:)

      Usuń
  13. bardzo fajna sukienka :)

    jeszcze nigdy nie widziałam takiej tkaniny...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie widziałam:) Jak wyjęłam ją z koperty to myślałam, że to spódnica taka rozpruta, ale patrzę a tam brzegi fabryczne i ani śladu po pruciu:) Ciekawe gdzie takie cudo można kupić:) Pewnie śmiesznie wygląda na belce zwinięte bo się marszczy przy gumkach:)

      Usuń
  14. Kocham brązy wiec nawet nie wiesz jak zazdroszczę tobie nie tylko koloru i wzoru sukienki ale całości jaką stworzyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sukienka piekna, sama mam identyczna, zarowno pod wzgledem materialu, jak i fasonu, jakies 4 lata temu dostepne byly takie w jednym z sieciowych sklepow...

    OdpowiedzUsuń
  16. a ahhaha no czytam ten post :) bo go na fb zaprazentowałaś jak wiesz :) i się śmieję...bo do Ciebie idzie paczka ode mnie :D tak swoją drogą jak jutro nie dojdzie daj znać :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Kupiłam kiedyś w sklepie takie cuś, ale było długości na spódnicę. Faktycznie szyje sie błyskawicznie.
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  18. No proszę, proste, a jakie piękne:-) Ślicznie wyglądasz:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz