Torba/kosmetyczka bierze udział w konkursie u Amy w kategorii modern quilt.
Z jednej strony jest zapięcie a z drugiej ucho torby - dla mnie w sam raz na podróże z robótką.
Kot w całości "wyhaftowany" przeze mnie na domowej maszynie - pikowanie z wolnej ręki.
Głosować będzie można tutaj do 29 maja.
Takie malowanie igłą przypomina mi malowanie akwarelami.
Nie ma miejsca na pomyłkę a ciemnych "linii" nie da się zakryć jasnymi.
A tak wygląda pikowanie bez stopki do pikowani ;)
Nie wiedziałam ze mozna takie rzeczy robic na maszynie :D Super
OdpowiedzUsuńO jeżu przeiglasty! Jest kot, Twój kot w dodatku, czyli zero ściemy, sama słodycz :D
OdpowiedzUsuńMój głos masz, tylko niech dojdę, jak tam się głosuje, bo po kliknięciu w Twoją kosmetyczkę na ich stronie, ląduję u Ciebie na blogu. Ot, taka zabawa w kotka i myszkę :D
dobra… od 22 maja - dotarło :)
UsuńFantastyczne:)! Pięknie to wymalowałaś :)!
OdpowiedzUsuńPiękny kociak i te kolory. Wygląda jak prawdziwy.
OdpowiedzUsuńSuper kotek! Pięknie wypikowany!!! Podwójne piórka są bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kamila
Wow!!! Cudeńko!!! Wspaniała robota, kot mistrzowsko wykonany, a pikowanie bajeczne!!!
OdpowiedzUsuńcoś pięknego,wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńJejku, ale piękny kot!!! Masz talent!!!
OdpowiedzUsuńEkstra, ale się napracowałaś, jakąś specjalna techniką lub stopką wyszywałaś tego kota? Jest prawie jak żywy....
OdpowiedzUsuńA pikowanie piękne! podziwiam talent i pozdrawiam:)
o żesz cholerka! No niezły czad!! Naprawdę wielkie wow! No na mur beton , będę głosować, tylko przypomnij koniecznie!
OdpowiedzUsuńWow, to się tak da bez hafciarki? Serio??? :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Podziwiam za ten haft! Kot jak żywy.
OdpowiedzUsuńJak namalowany... boski! :) Trzymam kciuki za Twoją pracę :))
OdpowiedzUsuńBoskie!!
OdpowiedzUsuńnooo ja też na twojego kocurka bo inny i piękniusi
OdpowiedzUsuńAle podobieństwo :-) piękny haft i pikowanie i cała torba fajnie wygląd. Super.
OdpowiedzUsuńPatrzę i nie wierzę własnym oczom ! :) Czyli wystarczy zakryć transporter płytką, podnieść stopkę i już ?:) A co z naciągiem górnej nici, bo jak stopka podniesiona to naciągu brak? A może zakryć transporter i ustawić docisk stopki na haftowanie/cerowanie - tylko wtedy opuszczać stopkę czy nie? Ale cuda !
OdpowiedzUsuńA te piękne równiutkie 'łezki' na białym też wszystko w ten sposób ? Tak równo ?! :) NIESAMOWITE :) Koniecznie muszę spróbować, tylko jakaś wskazówka by się przydała, co i jak :) Będę głosować ! :)
I love your kitty bag!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyhaftowałaś swojego kotka !!!! powodzenia w konkursie!
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Congratulations on your win!
OdpowiedzUsuńCongratulations on your win!
OdpowiedzUsuńo kurna, dopiero dziś zobaczyłam kota żywego, super!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje Liliana :)
Od razu wpada w oko, twoja kicia. Ekstra :)
OdpowiedzUsuńLiliana, świetna robota! Kiedyś popełniłam podobnego kotka, to dobrze wiem, że masz mnóstwo wyobraźni i talent :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wygranej :)