Jest sobota, ale nie będzie wpisu o spodniach.
Przyznajmy, że wszyscy mamy ich już trochę dość.
Wrócą na pewno za jakiś czas więc nie cieszcie się na zapas.
Tkanina uwolniona. Wypełnienie poliestrowo-bawełniane z poduszki z sh.
Pikowane ręcznie w strategicznych miejscach poprzez przyszycie guzików od spodu.
Sztye bez wykroju i projektowane w trakcie.
Czupakabra szczęśliwa.
dog's bed
W trakcie nie było łatwo bo maszynie coś odbiło :D
WOW rewelacja :) Naprawdę śliczne! Nie dziwię się że Czupakabra szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńsuper . A imie ma boskie :)
OdpowiedzUsuńpieskowa kanapa pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńnoooo świetne!!! mała kanapa Czupakabrowa ;-D
OdpowiedzUsuńAleż to jest luksusowa kanapa maskująca do snów specjalnych ;) Jak się Cz. dobrze wtuli to nikt go nie wyśledzi :D
OdpowiedzUsuńKapitalne jest to legowisko. A Czupakabra do natychmiastowego zakochania się :)
Kolor jest fantastyczny! Totalny kamuflaż dla błotka :D
OdpowiedzUsuńkanapa super, ale piesa wymiata :-) słodka jest i pasuje ta kanapa do niej :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ma w sobie coś czubakabrowego :) Jak na nią mówicie zdrobniale? Czupi? :D Ja ostatnio szyłam fartuszki kuchenne na prezent ślubny i okazało się, że też projekt powstaje w trakcie. Kanapa fajna :)
OdpowiedzUsuńNa imię ma Tosia, ja mówię na nią Czupakabra bo bardzo mocno gryzie ;)
UsuńŚwietne, po prostu super :) Dyskretnie przypomniałaś mi, że muszę zrobić coś podobnego dla mojej kici ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) O jaaa to będzie paczłorkowa kanapa? :D
UsuńMaszyny bywają kapryśne. Prawie uszyłam sportową torbę. PRAWIE, bo przy przyszywaniu podszewki małej coś odwaliło i zaczęła robić takie rzeczy w szwach, że odłożyłam torbę w kąt. Mam nadzieję, że nie na długo :)
OdpowiedzUsuńFiranę szyła już całkiem poprawnie. Ot taka kapryśna z niej maszyna...
Róża
Wow, jak świetnie wygląda to legowisko! :) Sama nie raz myślę o tym, żeby coś moim psiakom uszyć... ale jeszcze nie mam takich umiejętności. Jestem na etapie obszywania obrusów, zasłon i szycia poszewek na poduszki :D Ale wszystko w swoim czasie :)
OdpowiedzUsuńKilka chwil przy maszynie i psica cała szczęśliwa :) A na siódmym zdjęciu to jest chyba w psim niebie :)
OdpowiedzUsuń