Dziś mam dla Was króciutki post, pisany w przerwie podczas szycia kolejnej sukienki z kieszeniami :)
Komin uszyty już bardzo dawno temu (chyba poprzedniej zimy) z płaszcza z sh (100% wełna) i szarego polaru z zapasów.
Zapięcie zrobiłam sama, oblekające zwykłe czarne guziki wełnianą tkaniną. Są zapinane na pętelki z czarnej okrągłej gumeczki.
Można go zapiąć prosto, albo tak asymetrycznie - wtedy lepiej się układa :)
Komin jest zaprezentowany w zestawieniu z tą sukienką/tuniką, która zdradliwie okazała się też mieć dużo wspólnego z owcami,
niestety dopiero po praniu..
Inne kominy w moim wykonaniu znajdziecie tu (na drutach) a tutaj komin z kapturem (szyty).
Taki wełniany komin nijak ma się do dzisiejszej pogody za oknem i pewnie bardziej na miejscu byłoby pokazanie zaległej letniej sukienki,
no ale jakoś tak wyszło ;)
Super :) Bardzo ładny komin, fajne rzeczy można stworzyć nie wydając zbyt wiele :) W sumie dopiero niedawno odkryłam istnienie kominów -.- muszę sobie taki sprawić :) Pozdrawiam i zapraszam na candy: http://vaylebyme.blogspot.com/2013/10/candy-moja-pierwsza-rozdawajka.html
OdpowiedzUsuńDzięki! Polecam bo to prosta sprawa a fajny efekt jest i to z resztek :)
UsuńBardzo podoba mi się to przesunięte zapięcie! Ja jeszcze nie wyprodukowałam komina, ale się do takiego szytego przymierzam. I może też tak guziki obciągnę, bo fajnie wygląda a jakoś nic ładnego i pasującego nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńBo ta cudna, ciepła jesień pewnie się (niestety!) niedługo skończy,,,
Prawda, że fajne? :) Dzięki.
UsuńUszycie takiego komina to mega prosta sprawa, guziczki zajmują chwilę, ale efekt jest bardzo fajny.
No pewnie tak...już mi zimno jak o tym pomyślę..
Bardzo lubię taki recykling :). Zapięty asymetrycznie jest taki...zawadiacki :).
OdpowiedzUsuńBo ja zawadiacka dziewczyna jestem ;P
UsuńDzięki!
Ja bym w życiu nie powiedziała, że to może być recykling :). Świetnie wygląda, a asymetryczne zapięcie dodaje poweru :). Bardzo fajny :).
OdpowiedzUsuń:)) a tu 50 % recykling :) Taki płaszcz można za parę groszy kupić a ile kominów z niego wyjdzie! To zapięcie faktycznie lepsze niż proste :)
UsuńŚwietny komin i świetny pomysł na jego zrobienie: )
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Guziki dodają mu uroku :) A ja uwielbiam takie naturalne tkaniny.
Usuńbardzo fajny pomysł na wykorzystanie małych kawałków materiału, jestem pod wrażeniem tych guzików, zupełnie nie widziałabym jak się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńDzięki! No bierzesz guzik, wycinasz kółeczko z tkaniny większe niż guzik, kładziesz guzik na tkaninie, zawijasz tkaninę na guzik zszywasz i gotowe ;)
Usuńhttp://rondoart.blogspot.com/2013/03/materiaowe-guziki-diy.html
Świetny pomysł na mrozy nas czekające. Zapięcie tez można urozmaicić, zawsze to zmiana na coś innego.
OdpowiedzUsuńSuper komin! I w 100% zgadzam się z tytułem posta! Ja należę do przeciwniczek zimy, brr, co to za pomysł w ogóle, żeby było poniżej 15 stopni! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja też nie lubię :)
UsuńŚwietny i kolorystycznie, i forma fajna, i asymetria i pomysł na guziki też :))
OdpowiedzUsuńNo tak Twoje ulubione szarości ;) Dziękuję!
UsuńCiekawy pomysł!!
OdpowiedzUsuń:) Dzięki!
UsuńBardzo ładny komin, świetne guziki - podziwiam. :) U mnie niedawno powstał komin z wielgachnym kapturzyskiem - na szydełku. Dwa dni wytężonej pracy, ale było warto, bo bardzo ciepły (przeciwzimowy) wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ooooo o takim kominie marzę ale na drutach! Miałaś jakiś schemat tego na szydełku czy tak z głowy robiłaś? Pokaż koniecznie!
Usuńe no fajny ! ,a sukienka tyż mi sie podoba :)))
OdpowiedzUsuń:) Dzięki!
Usuńpiekny i podoba mi sie ta mozliwosc asymetrycznego zapinania
OdpowiedzUsuńDzięki! Tylko tak go noszę :)
UsuńFajny ten komin i w wersji zapięcia asymetrycznego dużo bardziej mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńMnie też :) Dzięki
UsuńTo kończ te letnie sukienki albo szyj nowe i póki jeszcze możesz to pokazuj;))) Fajowski komin!
OdpowiedzUsuń;) Potem po śniegu będę w sandałkach biegać ;P Dzięki!
UsuńFajny komin, guziki wyglądają stylowo ;) Zawsze mnie zastanawiało jak się obciąga takie guziki. Po prostu materiał zszywa się pod spodem i tyle?
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBierzesz guzik, wycinasz kółeczko z tkaniny większe niż guzik, kładziesz guzik na tkaninie, zawijasz tkaninę na guzik zszywasz i gotowe ;) Tu sobie zobacz:
http://rondoart.blogspot.com/2013/03/materiaowe-guziki-diy.html
bardzo fajny i ładny :)
OdpowiedzUsuńKomin bardzo fajnie wygląda, mam nadzieje że zima w końcu przyjdzie, byle nie za szybko ♥
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że nie przyjdzie :P Dziękuję :)
UsuńŚwietny komin. Może też sobie taki uszyję, skoro zimę potrafi odstraszyć :)
OdpowiedzUsuńA no potrafi :)) Dzięki!
UsuńA nie chcesz sobie wszyć do komina jakieś wesołej aplikacji? RÓŻOWYCH SÓWEK na przykład?
OdpowiedzUsuńNo chcę, ale sówek nie mam :(((
Usuń