Spotkania robótkowe w CH M1 Czeladź


Kiermasz hand made w CH M1 w Czeladzi odbył się w zeszły weekend (piątek, sobota, niedziela) Dowiedziałam się, że będzie na nim Natalia i  Asia  więc nie mogło mnie zabraknąć, tym bardziej, że to niedaleko ode mnie. Na pewno bliżej niż do Krakowa ;)

Nie będę się rozpisywać bo i tak pewnie będziecie głównie foty oglądać ;) i też dużo czasu dziś nie mam a obiecałam już wczoraj, że relacja będzie :)
* niektóre fotki robiła Asia, niektóre Natalia aparatem Asi - jak się bardziej ogarnę to podpiszę

Natalia z ekoubranek i uszyj jasia razem z całą masą przedłużaczy do body, apaszek, poduszek, kocyków i takich różnych kolorowych cudaków ;)



Mała zadowolona klientka w apaszce, której nie widać ;)





Razem z Natalia przyjechała Ludmiła z ManuArt z pięknymi rzeczami zrobionymi na drutach. Ludmiła też bardzo fajna dziewczyna :)



Ręcznie robione skórzane paski Ogio Belts Design (fb)
Cena takiego paska nawet nie poraża - te szerokie były po 70zł :)


Piękne żaby i żyrafy oraz hipopotamy robione szydełkowych kwadratów :) Z Galerii BYFYJ (GALERIA.BYFYJ@wp.pl) Szydełkowe stwory znajdziecie też na blogu Robótki przy kawie


Filcowe literki z DecoartDG i małe mebelki z KOLOROWE MEBELKI 


Przesympatyczna właścicielka firmy pinpin z Sosnowca pokazuje Natalii bluzki z dzianiny lnianej z nałożonym motywem kwiatowym z wełny czesankowej.


Drugiego dnia przyleciała Asia z Leci Ptaszek. Dzielnie szyła ręcznie. Bo wiecie ona tak naprawdę się ukrywa i nie umie na maszynie szyć i tak z tą igiełką i nitką się ukrywa, ale ją przyłapałam!


Szalona  żółta baletnica raz!


Spotkanie robótkowe nr 1 w CH m1 w Czeladzi.


A tak się bawiłyśmy :)
(czekoladki od Asi - żeby nie było, że od Natalii ;P)


Spotkanie robótkowe nr 2 w CH m1 w Czeladzi.


Trzeciego dnia w drodze na kiermasz już w kolczykach od Ludmiły z ManuArt :) Nikt mi nie wmówi, że nie są piękne :) Na zamówienie w różnych kolorach, bo moich już nie oddam :)))


Spotkanie robótkowe nr 3 w CH m1 w Czeladzi.


W tle Ludmiła z ManuArt / rękawiczka od Ludmiły na przenośnym drugim dziecku Natalii


I prezentacja dzieł Ludmiły z ManuArt na "modelkach" ;P (sorry Natalia ;P)






Kocykowi z Leci Ptaszek też trochę lansu się należy ;D


Naszyjnik od ManuArt. Nie wiem dlaczego chowała jeszcze kilka bardzo fajnych w torbie :)


I na koniec troszeczkę szału, żeby nikt nie powiedział, że szału nie ma.
Jak nie ma jak jest ;D



Dziewczyny - świetnie się z Wami bawiłam przez te trzy dni - to najfajniej spędzony czas w centrum handlowych ever ;D

PS. Na Wasze szalone komentarze odpowiem jutro :)

Komentarze

  1. Uwielbiam te zdjęcia! Są takie kolorowe, radosne i pełne życia :) Super!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Są jednak trochę nie spójne,bo robione przez różne osoby 2 aparatami ;) ale jakoś to muszę przeżyć ;)

      Usuń
  2. Musiało być naprawdę super! świetna foto-relacja. Zazdroszczę Wam, że u nas nie ma takich fantastycznych imprez buuuu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i było :) Dzięki. Impreza fajna tylko mało rozreklamowana, żeby nie powiedzieć, że wcale ;)

      Usuń
  3. jaka fajna i długaśna relacja - uwielbiam takie oglądać! widzę, że było bardzo kolorowo i wesoło! żałuję, że nie odbyło się to w inny weekend - akurat byłam na zlocie w Krakowie, ale następnym razem może się uda i poznam was - wesołe babeczki! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest długaśna ;) Chyba przesadziłam z ilością zdjęć ;) Może następnym razem się uda ;)

      Usuń
  4. hhahahahaha , ale wiesz co nic o naszym całowaniu tu nie widzę :P hahahahha

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko jak kolorowo!!!!!! Uwielbiam takie rzeczy... Nie mogę patrzeć na te zdjęcia, bo ja bym od razu wszystko chciała mieć! ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za SUPER fotorelację: ) No to widzę, że się świetnie bawiłyście... jak ja żałuję, że do was mam tak daleko. Pozdrawiam Cieplutko: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę :) No niestety, jesteśmy na drugim końcu Polski ;)

      Usuń
  7. Cudownie, jak KOLOROWO!!!!!!!!!
    Ależ Wam zazdroszczę takiego wspaniałego spotkania :)
    Pozdrawiam wszystkie cudowne koleżanki !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) No szkoda, że Ty też z daleka ;(
      Dziękujemy i też pozdrawiamy !!

      Usuń
  8. AAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Lilaaaaaaaaa! Poza tym, że zrobiłaś przepiękne zdjęcia tych moich wypocin... Pytam się! Dlaczego mnie nie obrobiłaś w photoshopie? No! Było jeszcze jedno zdjęcie z tą czapką; prześlesz mi je?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bo Ty obróbki nie potrzebujesz, taka jesteś piękna! Prześlę wszystko dziś :)

      Usuń
  9. ale burżujki ;D szaleństwo w biały dzień! :) super i żałuje, że mnie tam nie było chociaż przez chwilę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu burżujki? że tak na bogato? ;) No, a mogłaś wpaść, nieładnie ;P

      Usuń
  10. aaa i wróciłam, żeby jeszcze powiedzieć dziękuje za miłe popołudnie :) a zdjęcia z szałem są prześliczne!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ale kolorowo! pięknie!
    kolczyki! czerwona sukienka, Asia żółta, wszystko cudowne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kolorów było aż nadto ;P Powie mi ktoś jeszcze, że burasy tylko lubię ;P

      Usuń
  12. Ale super !!! az gebucha sam się do Was śmieje :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi no trochę zmarszczek mi chyba po tych 3 dniach przybyło ;P

      Usuń
  13. Normalnie, aż zazdroszczę takiej atmosfery! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te szydełkowe zwierzątka są przewspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę tego spotkania. Widać, że atmosfera była przednia, a humory dopisywały. No i jakie piękne wyroby.

    OdpowiedzUsuń
  16. Te konik i hipcio na szydełku robione... zakochałam się :-D
    Baaaaaaaaaaaaaaaardzo fajne zdjęcia - takie właśnie dla mnie jest szycie: radosne, kolorowe z szerokim uśmiechem :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super post, mega pozytywny. Więcej takich ! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz