SewAlong i porządki


Melduję zaliczenie tygodnia I i II w czerwcowym SAL-u -już wybrałam i pokroiłam tkaniny, przygotowałam zamek itp :P 
Jak widzicie bywam nadgorliwa w pewnych sprawach :D


Zabrałam się za porządki, naprawiałam moją niciarkę (przybiłam denka, które odpadały i wszystko się wysypywało) i wyrzuciła zbędnie rzeczy (no dobra, może nie wszystkie). Troszkę przeszlifowałam papierem ściernym i pomalowałam. 
Sprzątanie? Kot nie rozumiał co się dzieje.



Dostałam też przesyłkę z allegro od firmy SLOW s.c z Bielska Białej (nick na allegro - solw_s_c- pudło nici poliestrowych i granatową bawełnianą lamówkę. Wszystko kupiłam za 45 zł z przesyłką kurierem - towar wysłano na drugi dzień roboczy od przelania pieniędzy a paczka przyszła na drugi dzień od nadania. W sumie mam 60 000 metrów nici i 10  metrów lamówki :) 



Powyżej widzicie fajną torbę z elementem patchworku, którą kupiłam w SH. Trzymam w niej drutowe robótki i włóczki. Obok niej, pod stolikiem leży też torba, którą uszyłam jakiś czas temu o takim samym przeznaczeniu.

Niestety na tym skończyły się udane zakupy na allegro i nie tylko. To dość zawiła historia, jednak efekt jest taki, że miałam mieć overlocka Huskylock 905 a póki co nie mam ani overlocka ani 400 zł i nie zanosi się na zmianę tego stanu. W przyszłym tygodniu sprawdzę jak funkcjonuje policja w moim mieście i jak dokładnie wygląda zgłaszanie popełnienia przestępstwa. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to najwcześniej za 2 miesiące dostanę moje pieniądze z powrotem od allegro. Oby.

Zmieniając temat - w tym tygodniu jedno uwolnione UFO z elementem uwalniania tkanin (fioletowo-różowy karczek). 
Kamila, udało mi się, zdążyłam przed poniedziałkiem. Wzorzysta tkanina była spódnicą z SH.


Aby ukoronować chaos panujący w tym poście zapraszam do obejrzenia ciekawego filmiku w częściach na YT. Jeżeli jeszcze nie wiecie czemu Wasza pralka psuje się po 1,5 roku a drukarka oddaje ducha 2 dni po minięciu gwarancji - dowiecie się tutaj (kolejne części włączają się automatycznie).


Komentarze

  1. o kurde! Bardzo Ci współczuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Pierwszy raz się tak nacięłam,zawsze wszystko było ok z takimi zakupami na odległość.

      Usuń
  2. Fatalnie z tym overlockiem :/ A zgłosiłaś już sprawę do centrum sporów allegro? Czasami to pomaga.
    Piękny kot!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgłosiłam, facet kłamie w żywe oczy, że mi wysłał skan potwierdzenia nadania przesyłki haha. Ten spór na allegro to po prostu jest taka wymiana zdań, w którą allegro ma wgląd. Zakończyłam już tą dyskusję bo nie miała sensu. A od gościa usłyszałam, że o co mi w ogóle chodzi , trzeba było nie kupować o_O
      Kot dziękuje za komplement :)

      Usuń
    2. No to ewidentny naciągacz. :/ A groźba zgłoszenia sprawy na policję też nie pomogła? Mój znajomy miał tak z zegarkiem - gość się przestraszył i oddał pieniądze. Allegro ma program ochrony kupujących do jakiejś tam kwoty (większej), także pieniądze odzyskasz na pewno, tylko najlepiej jak najszybciej. :) No i szkoda nerwów, ale "co cię nie zabije..."
      W oburzeniu i zniesmaczeniu nie skomentowałam tuniki - bardzo ładne uwolnione UFO. :) (też wzięłabym udział, ale wyjątkowo ciężką sesję mam)

      Usuń
    3. Allegro zwraca do 10 000 zł. Policja tego gości w ogóle nie rusza, podejrzewam, że albo mieszka za granicą albo się czuje nietykalny z jakiś powodów.
      Niestety wiem co to znaczy ciężka sesja :) Ale mam to już za sobą. Powodzenia!

      Usuń
  3. Niestety, tak czasami bywa jak się kupuje w sieci, ale nie da się tego przewidzieć. Trzymam kciuki, żeby udało się odzyskać pieniądze. Co do porządków, to zazdroszczę, ale jak tylko wrócę z wakacji zabiorę się za to u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, też mam nadzieję, że się uda :) W tej niciarce to nie robiłam porządku, odkąd ją kupiłam ;P a kupiłam ją bardzo dawno temu :D Te nici nowe jakoś mnie tak zmotywowały :)

      Usuń
  4. ło no to masz zapasy teraz:D i porządek :)
    a sprawa mam nadzieje szybciej się skończy i albo owerlok albo pieniądze dotrą do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przerabiałam już walkę z nieuczciwymi sprzedawcami z Allegro, na szczęście na moją korzyść się zawsze rozstrzygała. A co do SOLW - ostatnio nakupiłam u nich towaru za ponad 200zł, teraz jeszcze licytuję tkaniny i lamówkę :):):) Porządna firma!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NOo bardzo porządna i fajne licytacje mają. Przesyłka kurierska kosztowała 17 zł i do tego byłą ubezpieczona na zdeklarowaną wartość 500zł :)

      Usuń
  6. Trzymam kciuki za odzyskanie pieniędzy...

    fajne masz to pudełko na nici - przydałoby mi się takie :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwsze, rozkładane kupiłam na targu staroci. To drugie znalazłam obok kosza ;P także zbieracz śmieciowy jestem ;P Trzymaj kciuki, przyda się :)

      Usuń
  7. UFO baaaaardzo mi się podoba :-) życzę owocnego dla Ciebie i szybkiego zakończenia sprawy z overlokiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jak będę maiła dobrą chwilę na zdjęcia to pokażę na sobie.

      Usuń
  8. Tego allegro bardzo ci współczuję, mnie też wytrąciłaby taka sytuacja z równowagi. No a jeśli chodzi o porządki to w piątek miałam przymusowe bo zapomniałam zamknąć okno w pokoju z moim krawieckim warsztatem i beztrosko wybrałam się na działeczkę. Jak później pierdyknął deszcz to się schowaliśmy w domku, a po powrocie do domu patrzę a pudełeczko na nici całe mokre, mój igielnik ze zmywaka ocieka wodą, kreda się rozpuściła, maszyna mokra, ehh:P Od razu wyłączyłam listwę z prądu i dawaj suszyć i rozkładać wszystko na elementy pierwsze;)

    Ehh w tym tygodniu u mnie słabo z FOkami za to widzę u ciebie ruszyło wykańczanie niedobitków;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze straszę policją sprzedającego i jeszcze mi się nie zdążyło tam udać. Zawsze chowali głowę w piasek i natychmiast oddawali pieniądze albo szybciutko wysyłali towar. Jest jeszcze program ochrony kupujących, więc jakby co kasę odzyskasz, w najgorszym wypadku trzeba będzie na nią miesiąc poczekać.
    Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz a ten gość jakiś oporny, policji się nie boi. Poczekam do końca tygodnia, może go oświeci a jak nie to idę na komendę...

      Usuń
  10. Przykra sprawa z tym overlokiem:( Może postrasz faceta jeszcze urzędem skarbowym, to gorsze od policji i podobno lepiej działa na takich naciągaczy (jak pan dużo sprzedaje, powinien się z tego rozliczać).
    A zakupy u Solw widzę, że jak zawsze niezawodne:) Ja mam dwa pudła nici od nich i tkanin sporo, hi, hi:) Fajne różne dodatki można u nich trafić. Nici to mi chyba wystarczy do końca życia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myślałam, że Was oświecę z tym Slow a Wy wszystkie już wiecie ;) Też tych nici mam dużo, tak samo jak komplet 30 niemieckich igieł singer - też chyba do końca życia mi starczą, bo są niezniszczalne - wyginają się a się nie krzywią ani nie łamią.
      Urząd skarbowy raczej w tym przypadku nie pomoże.

      Usuń
    2. Liliano, z tym urzędem to chodzi o to, że pan powinien się spowiadać urzędowi z osiąganych przychodów (jak wszyscy sprzedający za większe kwoty, nawet pomimo braku działalności gosp.) I często wystarczy się takiego inteligentnie zapytać, czy aby przypadkiem o tym nie zapomniał, żeby pan zaczął cieniutko śpiewać. Bo urzędy chętnie się zajmują takimi donosami, a taka kontrola to najgorsze zło;D. Oczywiście nie wiem, czy taki szantaż mógłby poskutkować w Twojej sytuacji, ale może warto spróbować.

      Usuń
    3. Wiem, że o to chodziło ;) ale w przypadku tego pana to się nie sprawdzi, ponieważ on sprzedaje tylko używane rzeczy.

      Usuń
    4. Zależy ile sprzedaje, nie ważne, czy używane. Jeśli ilość ma znamiona sprzedaży zarobkowej, podpada pod DG i trzeba zgłaszać. Ale pewnie wiesz, już Cię nie męczę:)

      Usuń
  11. kurcze, to współczuję... mam nadzieję że sprawa zakończy się przyzwoicie szybko i w miarę bezboleśnie dla Ciebie. ...a tę aukcję też kilka razy przeglądałam... uwielbiam buszować po allegro, niestety też się kilka razy nacięłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. W przypadku Slow myślę, że nie ma takiego ryzyka :) i można śmiało zamawiać a fajne rzeczy mają i w fajnych cenach.

      Usuń
  12. Współczuję :(
    Po ostatnim allegrowym nacięciu staram się kupować z opcją "za pobraniem". Naprawdę oszczędza to nerwów, chociaż jest drożej. Czasami u sprawdzonych płacę od razu, ale raczej towar - kasa z ręki do ręki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ten facet nie chciał wysłać za pobraniem, mogło mnie to zastanowić w sumie...

      Usuń
  13. Ja się też nacięłam:) Kupiłam 5 poduszek z antyalergicznym wsadem, który pochodził ze szwalni i wkład stanowiły odpadki. Bywa. Masz adres? Telefon tego gościa? Czy allegro Ci udostępniło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam te Twoje poduszki - masakra. Mam wszystko, ale poczekam jeszcze do końca tygodnia.

      Usuń
  14. Ależ piękne porządki! Sama zaczęłam sobie teraz szukać niciarki :)

    A z tym Allegro - trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy, zwłaszcza że są na to widoki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukaj, szukaj, przydatna jest i to nie tylko na nici. Dzięki;)

      Usuń
  15. ale fajna niciarka...ah..a ja mam wszystko w pudełkach plastikowych..po lodach..haha..
    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. napewno trzymanie tylu kciukow pomoze.....niestety trzeba sie z tym zawsze liczyc,takich zlodziei wszedzie pelno, u nas jest mozliwosc placenia poprzez paypal,i wtedy jak cos nie wyjdzie dostajesz wszystkoz powrotem, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Na allegro zwracają do 10 000 zł ale trzeba przejść tą procedurę z policją niestety. No i jeśli płaci się na allegro przez PayU to koszty przesyłki też zwracają.

      Usuń
  17. Kurcze fajna ta sukienka i fajna ta tkanina :) Taka etno - chyba zaczynam się do takich wzorów przekonywać. I zakup z allegro bardzo, bardzo, bardzo udany :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Mnie o takich etno wzorów nie trzeba przekonywać :) Uwielbiam je :)

      Usuń
  18. Zawsze bałam się kupować jakieś drogie rzeczy przez Internet, ale wiadomo nie wszyscy są oszustami. Życzę szybkiego wyjaśnienia sprawy! A sukienka bardzo mi się podoba, szczególnie wzór :) I ubierz ją to wtedy będziemy podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiepska sprawa, co się człowiek naużera :(( Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  20. zawsze mi się wydawało że zakupy przez allegro są bezpieczne jakoś tak złudne wrażenie mam że ktoś nad tym czuwa a tu proszę. Mam nadzieję ze pieniążki do ciebie wrócą :)
    Ale masz rozkosznego kota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jednak allegro nad tym czuwa i odda mi pieniądze :)
      A mój kot faktycznie, jest zawodowcem w byciu rozkosznym i kompletnie nie zna się na szyciu na maszynie jak Twój ;)

      Usuń
    2. Wszystkie koty rozkoszne sa :)
      Przykro mi bardzo, ze tak kiepsko trafilas na allegro. Swego czasu, mieszkajac w Polandii sporo kupowalam na allegro i nigdy nie mialam zlych doswiadczen. Widac niestety na Ciebie padla ta negatywna statystyka :( Trzymam kciuki za szczesliwe zakonczenie sprawy.
      Gdzies mi zniknelas z obserwowanych blogow. Mozliwe, ze ja cos znowu naklikalam.
      Podziwiam porzadek w zasobach. Moj nie jest w stanie przetrwac zbyt dlugo.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dzięki za trzymanie kciuków za allegro. Dzisiaj idę na policję.
      Może wypróbuj bloglivin'? Tam nic nie znika, w przeciwieństwie do obserwatorów, którzy zaraz znikną na dobre ;)

      Usuń
    4. Juz wlasnie przemieszczam sie na bloglovin powoli choc tego typu zmian nienawidze serdecznie. Powodzenia na policji. Pewnie tak fajnie jak na holenderskim posterunku nie bedzie ;)

      Usuń
  21. Współczuję akcji ze sprzedającym allegro, kupuję tam od lat i nigdy się nie nacięłam więc mam nadzieję, że dla Ciebie sprawa się szybko rozstrzygnie i najlepiej bezboleśnie :).
    I proszę mi nie pisać o cudownych sprzedawcach z allegro o cudownych niciach i tkaninach bo wczoraj w tym serwisie zostawiłam 250 zł.... na nici właśnie :) ( głównie do overloka) i zwyczajnie mnie nie stac na dalsze zakupy, a kusicie strasznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też była pierwsza allegrowa wpadka mam nadzieję, że ostatnia.

      Usuń
  22. Też kiedyś kupowałam jakieś szyciowe bibeloty u tego sprzedawcy :) Nie wyobrażam już sobie kupowania nici gdzieś poza internetem, różnica w cenie jest ogromna. Mam nadzieję, że sytuacja z maszyną dobrze się skończy-trzymam kciuki.
    Baaaaardzo podoba mi się sukienka/tunika, szczególnie wykorzystanie bordowej tkaniny na karczkach-super efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory kupowałam tylko w pasmanterii i płaciłam 3,50 za szpulkę ;/ NA policji już byłam, wygląda na to, że nie będzie żadnych problemów.
      Tkanina na karczek jest fioletowa/fuksjowa ale na zdjęciach faktycznie wygląda na bordową :)

      Usuń

Prześlij komentarz