Poszewka ze śnieżynką + kurs wszycia zamka

Pomimo, że sezon śnieżynkowy zaczyna się powoli kończyć (co wcale mnie nie martwi) wszyłam poszewkę ze śnieżynką. Poszewka wykonana jest z cienkiego filcu i dość cienkiej, trochę włochatej tkaniny. Tkaniny kupione specjalnie na tą okazję i w całości zużyte. 

Jak widzicie poniżej, już jakiś czas temu zepsuła mi się drukarka i tak oto w sytuacji niemożności wydrukowania przeuroczej śnieżynki wyszłam z tej opresji.

Monitor + pergamin + cienkopis = prawie wydruk 

Przeniosłam prawie wydruk na filc:

Wycięłam nożykiem do tapet wzór, podłożyłam trochę włochatą tkaninę, przypięłam szpilkami i przyszyłam na maszynie ściegiem prostym. Potem wyszywałam rudą à la muliną z zapasów. Pracochłonne zajęcie, ale bardzo mi się podobało :) 

Teraz kolej na kurs wszycia zamka. 

Moja poszewka to jeden kawałek tkaniny o wymiarach 40 cm x 80 cm + zapasy na szwy. 

Składamy ją na pół, prawą stroną do prawej. Przykładamy zamek na środek i zaznaczamy gdzie ma się kończyć, a gdzie zaczynać. Ten odcinek, który będzie zajmował zamek, fastrygujemy, a 2 skrajne odcinki przeszywamy ściegiem prostym maszynowo.

Zaznaczyłam jak powinno to wyglądać na prawej stronie, już po przyszyciu zamka: 

 Dalej postępujemy zgodnie ze wskazówkami na zdjęciach:

Po wszyciu zamka, rozsuwamy go i zszywamy boki poszewki. Następnie wywracamy ją na prawa stronę i mamy gotową poszewkę :)

I jak, przyda się? ;]

Pozdrawiam!