Pomimo braku czasu a może właśnie dlatego zabrałam się za szycie sukienki z zakładanym dekoltem z Papavero. Asymetryczny dół nie przypadł mi do gustu więc został wyrównany. Na rysunku też :).
Tutaj możecie zobaczyć tą sukienkę w wykonaniu Susanny.
Wykroiłam na próbę górę z jakiejś starszej tkaniny, która była pod ręką i okazało się, że pomimo, że nie była rozciągliwa to kopertowy dekolt się rozciągną i wyglądał fatalnie. Jako, że nie posiadam owerloka i ogólnie nie wiedziałam jak temu zaradzić spróbowałam pokombinować, tak żeby skrócić linię dekoltu.Oprócz tego obniżyłam o 1cm zaszewkę piersiową ponieważ byłą za wysoko :). Nie wiedziałam jak to zrobić więc zrobiłam na czuja.
Właściwa sukienkę już po modyfikacjach uszyłam z nierozciągliwej bawełny, która pięknie się zaprasowywała mocno rozgrzanym żelazkiem np. przy podwijaniu przodu czy dołu. W talii wszyłam gumkę a z tyłu kryty zamek. Jedyny problem to za ciasne pokroje pach. Da się włożyć i nawet trochę poruszać, ale niewielkie zwiększenie ich stanowczo poprawiło by komfort.
szkic wykroju pochodzi ze strony: http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/627-gotowy-wykroj-kopertowa-kiecka.html |
Mam jednak problem z tymi zaszewkami na piersi. Czy one powinny się kończyć na "czubku" piersi czy trochę wcześniej? Bo coś mi się w tym miejscu nie do końca dobrze układa.
Też mam zamiar ją szyć i się zastanawiam co z tym kopertowym dekoltem. Może ona musi być taka lużnawa a z pachami a raczej podkrojami też miałam problem przy bluzce z tej stronki i zjechałam z łuku bardziej i wyszło ok.
OdpowiedzUsuńW opisie jest napisane, że trzeba elastyczną lamówką wykończyć, ale nie mam takiej i wykańczanie lamówkami mi się nie podoba :)Może z bardziej lejącego materiału byłoby ok. Zanim zaczęłam szyć wydawało mi się że ona będzie taka luźnawa, ale jest dość mocno dopasowana w biuście i na plecach, w talii jest za to luźniejsza (jest gumka).
UsuńA ja nawet myślałam dziś co tam u Ciebie :) Ja jakoś taki dekolt raz zrobiłam i nie do końca mi dobrze się w takiej sukience chodziło.
OdpowiedzUsuńA to miło mi :)Jak tak patrzę, że u Ciebie co dzień nowy post to aż mi głupio, że u mnie tak pusto:P Ja bardzo lubię takie dekolty o ile stanika nie widać :)
UsuńJa też bardzo lubię..tylko tak jak piszesz, że się ten rozjeżdża, to to właśnie jest nie fajne, bo jak się nie rozjeżdża to jest super :)szczególnie jak ma się smyka do wykarmienia :)
UsuńOgólnie sukienka wyszła tobie ładnie i bardzo podoba mi sie wzór materiału (niesamowity). Propo pach jesli masz ,materiał to podetnij je i obszyj na nowo,a jesli chodzi o azsewki wszystko zalezy od tego jakie masz piersi.Jesli za bardzo sterczy materiał to powinny konczyć się wczesniej,a jesli masz za mało materiału to powinny być głębsze :) Miłej soboty.
OdpowiedzUsuńdzień dobry,
OdpowiedzUsuńna początku chciałabym napisać że jestem laikiem w dziedzinie szycia i moje pytanie może dla Pani okazać się bardzo śmieszne ale trudno kto nie pyta ten błądzi:) bez szerszego rozpisywania chciałabym się dowiezieć jak to wszystko pozszywać tzn samą górę mam ten sam wykrój z którego Pani robiła i ni wiem czy dobrze myślę że ta 2 ma być podspodem tej 1 czy jaos inaczej ? proszę o szybką odpowiedź bardzo zależy mi na czasie, z góry dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry:) Jeśli chodzi o górną część przodu, element nr.1 trzeba wykroić 2 razy i jeden z nich ułożyć na wierzchu a drugi pod spodem. Przed złożeniem elementów należy obszyć krawędź (czyli tą linię po skosie, zaraz obok cyfry 1 na wykroju)- można podwinąć pod spód, dać lamówkę (ja tak zrobiłam)albo zrobić odszycie. Jak już wykończyłam ten brzeg, złożyłam razem te 2 części (jedną na drugiej) i spięłam szpilkami tą dolną krawędź (która będzie zszywana z dołem) żeby mi się nie przesuwały te dwa elementy, kiedy będę je przyszywać do dołu (element wykroju nr.2) Mam nadzieję, że pomogłam, w razie dalszych pytań chętnie odpowiem :)
Usuńa ta 2 rozcinamy ? ta 1 ma stworzy kopert a ta 2 ma isc pod spod tak jkby to podszewka byla?
OdpowiedzUsuńczy jesli nie chce robic tego dolu ta 2 tez jest potrzebna? jestem strasznie skolowana to chyba tak po niedawnym porodzie :p
UsuńPrzygotowałam Ci rysunek ze schematem jak to zrobić, wyślę go ok. 19.30 dzisiaj:)
Usuńdziękuję bardzo za pomoc:) pozdrawiam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńto jeszcze raz ja pani anonimowa:P co ja mam z tą 2 teraz zrobić? pod spód spódnicy wszyć? pierwszy raz szyję z wykroju do tej pory szyłam bez na czuja:) a wykroje są takie dziwne:/ pozdrawiam i czekam na odp
OdpowiedzUsuńElement wykroju nr. 2 układamy na tkaninie tak jak na rysunku i wycinamy z 1 kawałka tkaniny - to jest cały przód "spódnicy". Potem układamy spiętą szpilkami górę prawą stroną do prawej strony "spódnicy" i zszywamy na lewej stronie:)
Usuńdziękuję, o to mi od początku chodziło:) czyli ten element nie jest mi potrzebny ponieważ nie chcę szyć takiego dołu:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń