Książki za 1 zł a nawet........za darmo:)

Tak! Takie właśnie książki przyniosłam sobie z biblioteki miejskiej, a pani bibliotekarka powiedziała żebym sobie pozabierała ile chce O ILE (!) coś ciekawego tam w ogóle znajdę.Oto te nieciekawe książki:


A w środku:



  
I pewnie jeszcze wiele ciekawych rzeczy, którymi puki co nie mam czasu się zająć:)
Udało się wam kiedyś zdobyć taki skarb?
Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. no nieee... to ja też chcę do takiej biblioteki :D

    Ostatnio, czekając we Wrocławiu na autobus do Częstochowy, kupiłam książkę "Szycie bielizny pościelowej" - Jadwigi Issat z 1972 roku za 3zł. To uważam za udany zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kiedyś trafiłam na likwidację zasobów pewnej biblioteki i kupiłam coś za 20 groszy.
    Ale to było daaaaawno temu, więc nie pamiętam już:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdrość zżera:D Szczęściara z Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co najlepsze, że ta półka z książkami stała tam już baaardzo długo i nigdy na nią nie zaglądałam bo myślałam, że nic ciekawego tam nie znajdę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zazdroszcze od dawna już szukam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zazdraszczam! w moich bibliotekach nigdy nie było takich cudeniek:(

    OdpowiedzUsuń
  7. No pewnie, że się udało :D I też pisałam o tym na blogu. Gratuluję udanych łowów! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz