tag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post3764557069558775605..comments2024-02-23T10:10:04.571+01:00Comments on ZAPOMNIANA PRACOWNIA: Pants - let's sew it right! # 6 - jak to pozszywać?Zapomniana Pracowniahttp://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-38457709937537333042014-08-01T23:35:24.754+02:002014-08-01T23:35:24.754+02:00Nie czytam instrukcji z Burdy ;D Teraz spojrzałam ...Nie czytam instrukcji z Burdy ;D Teraz spojrzałam na pierwszą lepszą i tam każą rozciągnąć, może jakoś to wchłonęłam przy pobieżnym przeglądaniu :) Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo spodnie zawsze mi wychodzą bez żadnych podchodów, taka nagroda pocieszenia za tortury z dopasowywaniem góry. ;)))airehttps://www.blogger.com/profile/08088568943875056265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-26880730235874196572014-08-01T16:54:17.311+02:002014-08-01T16:54:17.311+02:00W trące tu słówko, kroju typowego dla krojczych si...W trące tu słówko, kroju typowego dla krojczych się nie uczyłam, ale zawsze gdy dostałam spodnie do szycia - właśnie od krojczego z tego zakładu to było minimalne wdanie na biodrze (nie bułka), dla uwypuklonego biodra klienta, chyba że jest płaski jak deska to tego nie ma. I wdawało się minimalnie na łydce tylnej nogawki, równomiernie z obu stron nogawki, aby ta nogawka kierowała się trochę do przodu - jak pokazuje to p. Kowalczyk. Dopiero jak chodzimy czy siadamy to kolana czy pupa nam się wypycha i wygląda jak wygląda - do póki nie wprasujemy tych wypukłości po praniu spodni. Wyciągając tylną nogawkę wewnętrzną mało kiedy była ona na tyle dłuższa, aby trzeba było ją mocno wdawać. Wyciąganie jest po to, aby chodząc, tył nogawki nie ciągnął ewidentnie do góry spodni, bo wtedy wygląda jakby w kroku była bułka (wygląda okropnie). Z tego co wiem, jest przynajmniej dwa lub trzy wzory kroju spodni. Jeden dostosowany do dżinsów, bo bok spodni jest bardziej prosty, a wewnętrzna strona spodni krojona w bok (łuk). Tak samo jest krój spodni, umożliwiający przechył spodni w bok przy materiale, który nie poddaje się wyciąganiu. Tak więc jest tego trochę, wdaje mi się. ale zawsze można śmiało podyskutować i dowiedzieć się więcej. :)Halinahttps://www.blogger.com/profile/16397593566902988508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-15412400942498794512014-07-31T09:40:56.885+02:002014-07-31T09:40:56.885+02:00Bardzo możliwe.
Nie zgadzam się. Nie chcę sobie ut...Bardzo możliwe.<br />Nie zgadzam się. Nie chcę sobie utrudniać szycia, chcę się dowiedzieć jak to się robi fachowo i dlatego uparcie dopytuję i szukam w różnych źródłach. Wszyscy zgodnie mówią, że tył powinien być dłuższy od przodu, co wydaje mi się logiczne. Nawet w spodniach z Lidla tak jest (prułam je ostatnio).Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-71347556356028007972014-07-31T08:37:39.907+02:002014-07-31T08:37:39.907+02:00Dzięki :)))
A za co przepraszać? właśnie takiej w...Dzięki :)))<br /><br />A za co przepraszać? właśnie takiej wiedzy szukam :))<br />Przeczytam jeszcze parę razy na spokojnie, bo na szybko chyba nie wszystko rozumiem :)Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-15117353257943570452014-07-30T23:08:04.433+02:002014-07-30T23:08:04.433+02:00Czytam,czytam i zastanawiam się czy ja przez 40-śc...Czytam,czytam i zastanawiam się czy ja przez 40-ści lat szyłam żle?.<br />Nigdy nie wdaję żadnej nogawki,ani kroku,wszystkie szwy kroję równe,pierwszy raz czytam o takim sposobie szycia spodni(szyłam także<br />w zakładzie prywatnym,różne modele spodni)nigdy żaden odcinek nie był dłuższy.Po co sobie utrudniacie sposób szycia,Możecie się ze mną<br />nie zgodzić ale ja szyję tak jak mnie uczono i jak ja uczyłam innych.Pozdrawiam. Danuta Wróbelhttps://www.blogger.com/profile/11215461105349792727noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-22867299283946772832014-07-30T22:23:41.407+02:002014-07-30T22:23:41.407+02:00Mogę przytaknąć p. Kowalczykowi, gdyż mnie tak ucz...Mogę przytaknąć p. Kowalczykowi, gdyż mnie tak uczono na praktyce. Tylna wewnętrzna nogawka ciut dłuższa powinna wyjść po wyciągnięciu w łuk - a to po to, żeby tył nogawki nie ciągnął jak chodzimy, siadamy. Przypatrz się niektórym spodniom na sylwetkach jak ciągną ku górze, od razu wiadomo dlaczego. A wdajemy zaprasowując ją żelazkiem, miejsce tuż pod pośladkiem.Gdy tylną nogawkę złożysz na pół - wyciągnięta wewnętrzna strona ułoży się wzdłuż boku spodni i powinien powstać płaski układ (nie zawijający, ani ciągnący podkrój spodni) podkroju, aż do paska spodni. A dół tylnej nogawki powinien być, zaprasowany jak w przodzie. Lekkie S na całej nogawce powinno wyjść. Lekko wyciągasz środek dołu nogawki złożonej na pół, a lekko wdajesz wewnętrzną dolną część gdzie jest zszywana (tylna nogawka, przednia gładka. Zszywając nogawkę - przednią z tylną, zaczynamy od góry po boku - mając przednią nogawkę przed sobą, tylną pod spodem - spinamy na linii bioder, kolana. Z konstrukcji kroju powinno wyjść tak, że jak zepniemy na linii bioder równo przód i tył, wygładzając płasko do góry nogawki to tył powinien być dłuższy do 1 cm. I ten 1cm. powinien być wdany na odcinku - talia - biodro. Potem gładko zszywamy do uda pilnując linii kolana i wdać nadmiar na udzie. Dół powinien nam wyjść równo. A wewnętrzna od dołu - na śr.uda wdana tylna nogawka lekko, do kolana dalej równo i potem jeśli występuje dłuższa tylna nogawka wdajemy ją na linii wyciągnięcia nogawki (wdajemy tył, przód gładki). Tyle wiem. Rozpisałam się, przepraszam. Trochę opisuję na swoim blogu - męskie spodnie.:) Halinahttps://www.blogger.com/profile/16397593566902988508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-5016421754094620532014-07-29T11:53:48.565+02:002014-07-29T11:53:48.565+02:00Yyyyy a opisał? Muszę zobaczyć dawno tam nie zaglą...Yyyyy a opisał? Muszę zobaczyć dawno tam nie zaglądałam.<br />No cóż, błądzić rzeczą ludzką jest ;PZapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-68406873432741029232014-07-29T09:38:47.492+02:002014-07-29T09:38:47.492+02:00No super, robimy "bułeczkę", kiedy wdaje...No super, robimy "bułeczkę", kiedy wdajemy, ale dlaczego Burda prawie w każdych spodniach pisze o naciąganiu żelazkiem wzdłuż kropeczek? <br /><br />Na chłopski rozum rozprasowuje się coś (szwy) na płask a wprasowuje coś w coś.. czy się mylę?Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-22079734622341235462014-07-29T09:31:37.388+02:002014-07-29T09:31:37.388+02:00Liliano, a czy Pan Kowalczyk przypadkiem nie opisa...Liliano, a czy Pan Kowalczyk przypadkiem nie opisał dokładnie co się robi z tymi odcinkami, nie ma tam takiego rysuneczku nogawek z zaznaczonymi jedynie miejscami co i jak zrobić żelazkiem, takie tam krzyżyki i fale? Czy nie opisał też, po co ten nadmiar jest? Bo trochę błądzicie. Trochę należy doczytać co kiedy dłuższe i dlaczego, bo niektórymi wskazówkami jestem nieco przerażona ;-) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-13293409515368750902014-07-29T08:24:31.135+02:002014-07-29T08:24:31.135+02:00A zdradzisz czym się różnią wprasowywanie i rozpra...A zdradzisz czym się różnią wprasowywanie i rozprasowywanie? To coś jak wdawanie i naciąganie? I gdzie się tak robi?<br /> Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-34148829279915712092014-07-28T20:04:07.423+02:002014-07-28T20:04:07.423+02:00Wprasowywanie i rozprasowywanie to też zresztą róż...Wprasowywanie i rozprasowywanie to też zresztą różne rzeczy. :-)<br /><br />Aniaczeremchahttps://www.blogger.com/profile/17495026957067178291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-68321788055330868362014-07-28T19:58:17.730+02:002014-07-28T19:58:17.730+02:00A na moim blogu może być? Poniżej zdjęcia nr 4. Te...A na moim blogu może być? Poniżej zdjęcia nr 4. Też o spodniach zresztą.<br /><br />http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/2013/07/moze-bys-mi-spodnie-uszya-czyli-burda-z_10.html<br /><br />Chyba kiedyś LolęJoo opiórkałam za rozciąganie zamiast wdania. Kurczę, ja chyba wszystkich gnębię ;-)<br /><br />Aniaczeremchahttps://www.blogger.com/profile/17495026957067178291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-44894883998986283212014-07-28T12:02:24.118+02:002014-07-28T12:02:24.118+02:00Dopytaj, dopytaj, bom żywo zainteresowana. I za je...Dopytaj, dopytaj, bom żywo zainteresowana. I za jednym zamachem o to wdawanie contra naciąganie ;-)Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-16658351664159323112014-07-28T12:00:17.356+02:002014-07-28T12:00:17.356+02:00Kurcze, teraz to już sama nie wiem :P ale wydaje m...Kurcze, teraz to już sama nie wiem :P ale wydaje mi się, że dobrze ;) Dopytam na fb ;)Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-16383580557965847382014-07-28T11:54:08.203+02:002014-07-28T11:54:08.203+02:00Ahaaa.. że to właśnie dobrze jest? Ale super, czło...Ahaaa.. że to właśnie dobrze jest? Ale super, człowiek się nagle dowiaduje, że tak właśnie powinno wyjść i wcale nie spartolił :-DSonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-46434773396218031512014-07-28T11:53:32.979+02:002014-07-28T11:53:32.979+02:00eeee tam, tak naprawdę to masz prościej :)
"Z...eeee tam, tak naprawdę to masz prościej :)<br />"Zasadniczo spodnie należą do asortymentu odzieży męskiej. Jest to ubiór od wieków uważany za męski i dlatego ich krój i kształt dostosowany jest w zasadzie do sylwetki mężczyzny."<br />"Kształt łuku podkroju w spodniach damskich jest bardzo trudny do ustalenia. U mężczyzn najniższy punkt podkroju znajduje się zawsze w części tylnej. U kobiet jest on zmienny."<br />Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-7780054727541101842014-07-28T11:51:07.800+02:002014-07-28T11:51:07.800+02:00Haha a mnie właśnie na tym wykroju samodzielnie sk...Haha a mnie właśnie na tym wykroju samodzielnie skonstruowanym wyszła ta tylna część dłuższa niż przednia i myślałam, że coś źle zrobiłam :P<br />Hmmm a mnie się wydawało, że na fotkach powyżej spodnie właśnie dobrze się układają...ta tylna warstwa se naciąga (nie widać wdawania) a górna lekko marszczy się no się nie naciąga....<br />Dobre pytanie.Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-2672696632312675562014-07-28T11:47:52.185+02:002014-07-28T11:47:52.185+02:00Hmmm to nie wiedziałam, masz może gdzieś linka do ...Hmmm to nie wiedziałam, masz może gdzieś linka do tych wyjaśnień Czeremchy?Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-58302285703675352512014-07-28T11:20:34.863+02:002014-07-28T11:20:34.863+02:00Haha, mogłabym sobie cyknąć dokładnie takie samo z...Haha, mogłabym sobie cyknąć dokładnie takie samo zdjęcie ;-)<br />Ja to naciąganie tylko z teorii znałam, ale w przeciwieństwie do Twojego ambitnego projektu konstrukcyjnego, ja odrysowałam portki od starych (wiem, wiem, nie robi się tak z miliona powodów!) i mimo że wiedziałam, że trzeba naciągać, to naciągnęłam widać za mało i i moje nogawki też tak wyglądają, wzdech. Ale co tam. Teraz zabieram się do spodni z wykroju z magazynu i szycia "jak Burda przykazała".<br /><br />Nieustająco kibicuję Twoim spodniom!<br /><br />Swoją ścieżką, ciekawe do jakich materiałów używa się naciągania, a do jakich wdawania...<br />Sonata na miaręhttps://www.blogger.com/profile/12293496626369221750noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-36521685830424435032014-07-28T10:57:15.652+02:002014-07-28T10:57:15.652+02:00nie ma szans, że kiedykolwiek szyję portki (Y) odp...nie ma szans, że kiedykolwiek szyję portki (Y) odpada, poddaję się na starcie haha :D radhttps://www.blogger.com/profile/09402217797222910244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-69345262102106961822014-07-28T10:24:02.721+02:002014-07-28T10:24:02.721+02:00Nie to samo. Ładnie to kiedyś wyjaśniała Czeremcha...Nie to samo. Ładnie to kiedyś wyjaśniała Czeremcha. Wdawanie nie wydłuża szwu (ma długość czerwonej - w Twoim wypadku linii). Jeśli naciągasz, to dajesz długość linii niebieskiej. Finalnie szew pracuje wtedy inaczej.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-27246875936760676762014-07-28T08:12:55.005+02:002014-07-28T08:12:55.005+02:00A to nie na jedno wychodzi? :P Czyżbyś też nie szy...A to nie na jedno wychodzi? :P Czyżbyś też nie szyła/nie czytała opisów z Burdy? ;)Zapomniana Pracowniahttps://www.blogger.com/profile/05223579953597678645noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-38042840017346760852014-07-27T23:21:56.957+02:002014-07-27T23:21:56.957+02:00A ja szyję właśnie spodnie i nie wdawałam, tylko n...A ja szyję właśnie spodnie i nie wdawałam, tylko naciągnęłam krótszą część. O wdawaniu nic nie wiedziałam do tej chwili :) airehttps://www.blogger.com/profile/08088568943875056265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-37126085313331960092014-07-27T20:41:34.809+02:002014-07-27T20:41:34.809+02:00no o tym zeby rozprasowac tylna nogawke to burda p...no o tym zeby rozprasowac tylna nogawke to burda prawie zawsze pisze :-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07091622432055865206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3191510094169492360.post-52600199702664139932014-07-27T20:09:54.559+02:002014-07-27T20:09:54.559+02:00a ja myślałam, że szycie polega właśnie na zszyciu...a ja myślałam, że szycie polega właśnie na zszyciu tu i tu i wyjdzie ;d żeby na portkach wdawać to nie miałam pojęcia :oKindziuk https://www.blogger.com/profile/03449892999686277528noreply@blogger.com